Aktualności
Powrót Bundesligi coraz bliżej? „Ważne, aby stosować się do zaleceń”
Jak oznajmił w poniedziałek premier Bawarii Markus Söder, premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet oraz prezes DFL Christian Seifert możliwe, że mecze Bundesligi mogą być wznowione już niedługo, bo prawdopodobnie nawet 9 maja, ale bez udziału publiczności. – Te wypowiedzi są bardzo pozytywnym sygnałem do powrotu rozgrywek Bundesligi. Ważne jest, abyśmy przestrzegali zaleceń rządzących, stosowali się do obostrzeń w sposób przykładowy i bardzo poważny. Wszystko po to, żeby zmniejszyć ryzyko zarażenia. Chciałbym podziękować kierownictwu DFL z Christianem Seifertem na czele za bardzo dobrą koncepcję, która uwzględnia aspekty organizacyjne i medyczne – powiedział Karl-Heinz Rummenigge, prezes Bayernu Monachium cytowany przez stronę internetową mistrza kraju.
ℹ Karl-Heinz #Rummenigge über mögliche „Geisterspiele“ ab dem 9. Mai: https://t.co/2tUIVDohY0
— FC Bayern München (@FCBayern) April 20, 2020
Niemcy jako pierwsi zadeklarowali, że chcą wrócić wkrótce na stadiony i konsekwentnie zaczęli wdrażać swój plan, by niedługo wznowić rozgrywki Bundesligi. Przerwa może zatem potrwać jeszcze ponad dwa tygodnie, a to bardzo dobra wiadomość dla kibiców, którzy z utęsknieniem czekają aż w końcu futbol powoli zacznie wracać do normalności. Pozostaje zatem tylko obserwować czy plan władz zakończy się powodzeniem. U naszych zachodnich sąsiadów wszystko odbywa się po kolei, krok po kroku. Oczywiście jednym z pierwszych działań powrotu Bundesligi było danie zielonego światła klubom, które mogły zacząć przyjmować swoich zawodników w ośrodkach treningowych.
Zawodnicy od niespełna dwóch tygodni mogą stawiać się w bazach klubowych, ale z przestrzeganiem obostrzeń, by minimalizować ryzyko zachorowania. Prowadzone zajęcia są zupełnie inne niż wcześniej, bo piłkarze zostali podzieleni przez sztab szkoleniowy. – Tworzymy grupy pięcioosobowe. Mamy to szczęście, że w naszej bazie możemy być rozłożeni w tym czasie na trzech różnych boiskach. Trzeba jednak zachować odstęp dwóch metrów. Są różne ćwiczenia, które można przeprowadzić, by utrzymać dyspozycję fizyczną. Problem jest taki, że nie możemy już zagrać małej gierki lub w „dziadka”, bo ten kontakt wtedy jest. Cały czas musimy pilnować tego odstępu. Nawet w szatni, gdzie mogą znajdować się maksymalnie trzy osoby – powiedział Łukasz Piszczek w programie „Misja Futbol” na Kanale Sportowym.
Oficjalnie rozgrywki w Bundeslidze zostały zawieszone do końca kwietnia, a do rozegrania ligi pozostało jeszcze dziewięć spotkań. Władze DFL finalizują opracowanie planu, który miałby pozwolić dokończyć rozgrywki najpóźniej do końca czerwca 2020 roku – w razie konieczności – bez widzów na stadionie. Mecze miałyby odbywać się przy jak najmniejszym nakładzie personalnym, jeśli chodzi o drużyny, pracowników odpowiedzialnych za organizację spotkania i media. Nad aspektem medycznym ma czuwać specjalnie powołany przez DFL zespół przeprowadzający testy na obecność koronawirusa i dokumentujący wszystkie przypadki zakażeń. DFL postanowiło, że walne zgromadzenie nie odbędzie się w wyznaczonym wcześniej terminie i zostanie przełożone. DFL, 36 klubów z Bundesligi i 2. Bundesligi na temat dokończenia sezonu mają debatować 23 kwietnia.