Aktualności
„Polskie” starcie w Bundeslidze. Dla ekipy Sobiecha to już ostatni dzwonek
Dzisiaj w ramach 23. kolejki Bundesligi dojdzie do pojedynku, w którym będziemy mieli szansę zobaczyć na boisku dwóch reprezentantów Polski. VfB Stuttgart Przemysława Tytonia na Mercedes-Benz Arena o podtrzymanie kapitalnej passy powalczy z Hannoverem 96 Artura Sobiecha.
Wygląda na to, że ekipa Tytonia na dobre zażegnała kryzys, z którym borykała z początkiem rozgrywek. Po fatalnej inauguracji Bundesligi VfB Stuttgart wkroczyło na zwycięskie tory i stale winduje się w górę. Drużyna pod wodzą Jurgena Kramnego zanotowała serię ośmiu spotkań bez porażki. Co więcej, wygrali pięć meczów i trzy razy dzielili się punktami.
Przed tygodniem skazywani na pożarcie z Schalke, po raz kolejny zaprezentowali się z dobrej strony i wywieźli z Veltins-Arena cenną zdobycz punktową. Duża w tym zasługa Przemysława Tytonia, który jest niekwestionowanym numerem jeden w bramce VfB Sttutgart. Jak donosi niemiecki tabloid „Bild”, działacze koniecznie chcą zatrzymać Polaka na Mercedes-Benz Arena na dłużej, o co zabiega dyrektor sportowy Sttutgartu. Obecny kontrakt 29-latka wygasa z końcem czerwca 2017 roku.
» "Tytan Tytoń" z nową umową? "Przewyższył nasze oczekiwania"
Ciężko natomiast doszukiwać się pozytywów w ekipie Thomasa Schaafa. Hannover 96 na ostatnich osiem ligowych potyczek poniósł… osiem porażek. Mało tego, „Die Roten” stracili w nich 13 goli i zdobyli zaledwie 2.
W minioną niedzielę w pierwszym składzie na spotkanie z Augsburgiem znalazł się Artur Sobiech, jednak Polak, jak cała drużyna, był zupełnie bezbarwny. Gracze z HDI-Arena ponieśli kolejną bolesną porażkę, co nie napawa optymizmem przed walką o utrzymanie w Bundeslidze. Dzisiejsze spotkanie z VfB Stuttgart może być ostatnim dzwonkiem dla graczy Schaafa, by w końcu zacząć wygrzebywać się ze strefy spadkowej.
Jacek Janczewski
TAGI: bundesliga, przemyslaw tyton, artur sobiech,