Aktualności
Polacy walczą o awans w Pucharze Anglii. Trudny mecz „Grosika”
Najstarsze rozgrywki klubowe na świecie wkraczają w fazę 1/32 finału. W sobotę Pucharze Anglii nie zabraknie kilku interesujących spotkań, a o awans do kolejnej rundy rywalizować będą także biało-czerwoni. Ciężkie spotkanie czeka zwłaszcza Hull City Kamila Grosickiego, który zagra na Ewood Park z Blackburn Rovers.
Kamil Grosicki (Hull City) – o 16:00 wyjazdowy mecz z Blackburn Rovers
Choć mowa o zespole, który w Anglii występuje na trzecim szczeblu rozgrywkowym, to właśnie Blackburn Rovers należy wymieniać w roli faworyta w meczu z Hull City. Drużyna występująca na Ewood Park, niegdyś poważnie licząca się w rozgrywkach Premier League, gra teraz w League One. Jest jednak na dobrej drodze, aby od przyszłego sezonu wskoczyć już do Championship – mimo sporego ścisku w tabeli Blackburn zajmuje trzecie miejsce. Zespół trzykrotnego mistrza kraju na własnym obiekcie radzi sobie całkiem nieźle, co jest złą wiadomością dla Hull City. „Tygrysy” w niespełna roku w delegacji potrafiły wygrać zaledwie… dwa razy.
Grzegorz Krychowiak (West Bromwich Albion) – o 16:00 wyjazdowy mecz z Exeter City
Trwa nadal tragiczna passa West Bromwich Albion, które na pierwszą wygraną czeka od sierpnia. Zespół Grzegorza Krychowiaka po zmianie trenera nadal zawodzi i wciąż nie potrafi przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W kilku meczach naprawdę niewiele brakowało, żeby po fali niepowodzeń, w końcu pokonać rywala, ale w ostatnich momentach WBA wypuszczało zwycięstwo z rąk. Być może w sobotę podopieczni Alana Pardewa przełamią się w Pucharze Anglii. Ich rywalem będzie drużyna Exeter City, będące przedstawicielem League Two. Czwartoligowiec w lidze plasuje się w pierwszej siódemce i niewykluczone, że może poważnie liczyć się w walce o baraże do League One.
Łukasz Fabiański (Swansea City) – o 16:00 wyjazdowy mecz z Wolverhampton Wanderers
Lider Championship kontra ostatni zespół Premier League. Swansea City Łukasza Fabiańskiego o awans do 1/16 finału rywalizować będzie na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers. Mimo różnic klas rozgrywkowych, to zespół z Molineux Stadium będzie faworytem tego spotkania, który na własnym obiekcie spisuje się solidnie, najlepiej w lidze. Z nienajlepszymi nastrojami do tego spotkania przystąpią „Łabędzie”, które mają w Premier League ogromne problemy i szukają sposobu, żeby wydostać się ze strefy zagrożonej spadkiem. Po serii rozczarowań w Swansea zwolniono Paula Clementa i zatrudniono Carlosa Carvalhala, który ma uratować drużynę przed degradacją do Championship.
Artur Boruc (AFC Bournemouth) – o 16:00 domowy mecz z Wigan Athletic
Liczymy, że szansę występu w Pucharu Anglii otrzyma Artur Boruc. Polski golkiper, który jest jedynie zmiennikiem Asmira Begovicia w Premier League, grał już w rozgrywkach pucharowych – wystąpił w czterech EFL Cup. AFC Bournemouth odpadło dopiero po emocjonującym meczu z londyńską Chelsea. Niewykluczone, że Boruc zagra i dzisiaj. Trener „The Cherries” Eddie Howe przed meczem z Wigan zapowiedział nawet, że dokona kilku zmian. – Chcemy wygrywać w każdym meczu, w każdych rozgrywkach, ale jest możliwość, że w meczu na Vitality Stadium będą zmiany w składzie. Mamy wielu zmienników, którzy są bardzo cierpliwi i czekają na swoją szansę – powiedział trener AFC Bournemouth.
Paweł Wszołek (Queens Park Rangers) – o 16:00 domowy mecz z Milton Keynes Dons FC
Rywalem Queens Park Rangers w 1/32 finału Pucharu Anglii będzie zespół Milton Keynes Dons FC. Faworytem jest oczywiście drużyna Pawła Wszołka, która będzie mieć przewagę własnego boiska. Nie powinni więc mieć większych problemów gracze QPR, aby wyeliminować trzecioligowca, który w ostatnich meczach nie zachwycał. Poprzez ostatnie nieudane mecze Milton Keynes znacznie zbliżyło się do strefy spadkowej, nad którą ma dwa punkty przewagi.
Przypomnijmy, że zgodnie z regulaminem rozgrywek Pucharu Anglii, jeśli spotkanie zakończy się rezultatem remisowym, zostanie rozegrane drugie spotkanie na stadionie drużyny gości.