Zaczęło się od Bolonii i prestiżowego starcia z Włochami. W „nowym otwarciu” reprezentanci Polski zrobili wiele, by odzyskać zaufanie kibiców po nieudanych Mistrzostwach Świata w Rosji. Po golu Piotra Zielińskiego i dobrej grze biało-czerwoni zremisowali na wyjeździe, by po kilku dniach powtórzyć ten sam rezultat z Irlandią we Wrocławiu w meczu towarzyskim.

Jesień 2018 roku przebiegała pod znakiem sprawdzianów z trudnymi rywalami: w czterech spotkaniach Ligi Narodów Polacy pod wodzą Jerzego Brzęczka potrafili dwa zremisować, jednak na Stadionie Śląskim w Chorzowie zdarzyły się dwie porażki – 0:1 z Włochami i 2:3 z Portugalią – do tego 0:1 z Czechami w Gdańsku.

Polacy jednak zdołali wygrać pierwsze spotkanie za kadencji Jerzego Brzęczka, gdy miało to największe znaczenie – na starcie eliminacji EURO 2020 w Wiedniu z Austrią, która była teoretycznie drugim najsilniejszym zespołem w grupie. Trafienie Krzysztofa Piątka, drugiego najskuteczniejszego napastnika w okresie pracy tego selekcjonera, zapewniło dobry start, choć kolejne zwycięstwo z Łotwą w Warszawie (2:0) nie przyszło łatwo. Dopiero w samej końcówce Polakom udało się rozbić defensywę gości dzięki bramkom Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika.

Pierwsze cztery mecze eliminacji biało-czerwoni wygrali i to nie tracąc gola. Zatrzymała ich dopiero Słowenia na wyjeździe (porażka 0:2) oraz Austria w Warszawie (0:0), by zwycięstwami w październiku i listopadzie 2019 roku Polacy zagwarantowali sobie awans do turnieju. Z dziesięciu spotkań grupowych drużyna Brzęczka wygrała osiem, strzelając w nich osiemnaście goli.

W trakcie pierwszych osiemnastu miesięcy pracy Jerzego Brzęczka zadebiutowało ośmiu zawodników, od będącego w świetnej formie Krzysztofa Piątka do wyróżniającego się formą w Ekstraklasie Kamila Jóźwiaka, czy wyróżniającego się w Derby County Krystiana Bielika. Jednak równie wielu nowych piłkarzy kadrze dostarczyły spotkania jesienią 2020 roku, gdy – ze względu na pandemię koronawirusa – natężenie spotkań wzrosło do ośmiu w zaledwie trzy miesiące. Biało-czerwoni w październikowym i listopadowym okienku reprezentacyjnym rozegrali po trzy spotkania, które były elementem wydłużonych przygotowań do przeniesionego turnieju EURO 2020.

W tym okresie biało-czerwonym zdarzyły się słabe mecze na wyjeździe – 0:1 w Amsterdamie z Holandią i 0:2 z Włochami w Reggio nell’Emilia – ale potrafili też wygrać z Bośnią i Hercegowiną w Lidze Narodów (2:1 i 3:0). Zwycięstwa przyszły również w meczach towarzyskich przeciwko Finlandii (5:1) i Ukrainie (2:0) w których fani mogli obserwować kolejnych debiutantów. Swoje pierwsze spotkania zaliczyli m.in. Michał Karbownik oraz Jakub Moder, którzy wyróżniali się w Ekstraklasie, jak również Sebastian Walukiewicz i Bartłomiej Drągowski, regularnie grający w Serie A. Jesień zakończyła się jednak porażkami z Włochami i Holandią (1:2 w Chorzowie). W styczniu 2021 roku prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, zadecydował o rozwiązaniu kontraktu z Jerzym Brzęczkiem.

Bilans reprezentacji Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka:

24 spotkania: 12 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek, bramki 36:20

Najlepsi strzelcy:

8 – Robert Lewandowski

7 – Krzysztof Piątek

5 – Kamil Grosicki

3 – Arkadiusz Milik

2 – Kamil Glik

1 – Przemysław Frankowski, Jacek Góralski, Kamil Jóźwiak, Damian Kądzior, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty, Jakub Moder, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński