Aktualności

Pierwszy raz Krzysztofa Piątka. „To napastnik, jakiego szukaliśmy”

Reprezentacja04.02.2020 
Ostatnie dni są niezwykle intensywne dla Krzysztofa Piątka. Napastnik reprezentacji Polski w czwartek podpisał kontrakt z Herthą BSC, opuszczając po roku AC Milan, a już dzień później zagrał przez pół godziny w meczu Bundesligi z FC Schalke 04. Mimo że na Stadionie Olimpijskim w Berlinie padł bezbramkowy remis, Piątek pokazał się z bardzo dobrej strony i może być zadowolony z debiutu w nowych barwach. Dziś po raz pierwszy zagra zaś w podstawowym składzie Herthy, która w 1/8 finału Pucharu Niemiec zmierzy się na wyjeździe z… Schalke.

Juergen Klinsmann, Michael Preetz i Krzysztof Piątek – taki zestaw gości pojawił się na poniedziałkowej konferencji prasowej przed meczem w Pucharze Niemiec. Zarówno trener, jak i dyrektor sportowy berlińczyków nie szczędzili komplementów pod adresem napastnika reprezentacji Polski i przyznali, że wiążą z nim wielkie plany. – Cały czas monitorowałem sytuację Piątka w Milanie i kiedy pojawił się cień szansy na to, żeby sprowadzić go do Berlina, klub zaczął działać. Zdawaliśmy sobie sprawę z jego umiejętności. To kompletny napastnik, świetnie gra obiema nogami, jest niebezpieczny w powietrzu. Ciągle szuka szansy na zdobycie bramki i jest trudny do upilnowania dla obrońców. Właśnie zawodnika o takim profilu szukaliśmy. Gra w reprezentacji Polski, a to bardzo dobra drużyna, więc o czymś to świadczy – przyznał Klinsmann, który zdradził dziennikarzom, że we wtorkowym meczu z Schalke Piątek po raz pierwszy zagra od początku.

Właśnie w starciu z tym rywalem Polak zadebiutował w piątek w Bundeslidze. Było to zaledwie dzień po podpisaniu kontraktu z Herthą. Nie miał więc zbyt wiele czasu na poznanie nowej drużyny. Mimo tego, pokazał się z groźnej strony. „Prawie wygrał mecz: Piątkowi zabrakło niewiele w debiucie w Hercie” – tak relację pomeczową zatytułował magazyn „Kicker”.

>>> PIĄTEK DEBIUTUJE W HERCIE. POLAK BLISKI GOLA W PREMIEROWYM WYSTĘPIE<<<



– Myślę, że miałem dobre wejście. Oczywiście, muszę jeszcze poznać nowych kolegów, taktykę i system gry. Wtedy będzie mi się funkcjonowało lepiej. Po trzydziestu minutach spędzonych na boisku trudno wskazać różnicę między ligą włoską i niemiecką. Zauważyłem jednak, że tutaj napastnik ma więcej miejsca, tam mocno skupiano się na defensywie i taktycznym podejściu do meczu. Mam nadzieję, że strzelę dla klubu z Berlina wiele goli. Naszym celem jest gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie – zdradził.

>>> OPTYMIZM, PEWNOŚĆ SIEBIE I PROJEKT. KLINSMANN NAUCZYCIELEM PIĄTKA<<<



Wszyscy w Herthcie marzą, aby Piątek okazał się tak skutecznym snajperem jak Robert Lewandowski. Jedno z pytań skierowanych do zawodnika dotyczyło właśnie jego kolegi z reprezentacji Polski. – Robert to najlepszy napastnik w Niemczech, jeśli nie najlepszy na całym świecie. Trenując z nim w kadrze, zawsze go podpatruję. Rozmawiamy ze sobą, bo chcę się czegoś od niego nauczyć – przyznał urodzony w Dzierżoniowie zawodnik.


– Mam nadzieję, że będzie grał dobrze, będzie strzelał dużo goli, bo to jest potrzebne i jemu, i reprezentacji Polski – tak transfer Piątka do Herthy skomentował z kolei podczas gali tygodnika „Piłka Nożna” Robert Lewandowski.



– Nie mogę się już doczekać kolejnego meczu, chcę grać jak najwięcej i zdobywać bramki. Po to przyszedłem do Herthy – dodał na konferencji prasowej 24-letni Piątek, który dziś zagra po raz pierwszy w podstawowym składzie ekipy z Berlina. Nie mielibyśmy również nic przeciwko, gdyby strzelił debiutanckiego gola.

Spotkanie w Gelsenkirchen rozpocznie się o godzinie 20:45. Transmisja na antenie Eurosportu.

FOT: East News

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności