Aktualności
Pewne zwycięstwo Napoli i bramka Arkadiusza Milika
Mało kto mógł przypuszczać, żeby słabe Chievo mogło urwać punkty SSC Napoli. Piłkarze Carlo Ancelottiego co prawda w ostatnich meczach bardzo zawodzili, bo tracili „oczka” w Serie A, doznali też porażki z Arsenalem w Lidze Europy. Udało się jednak przełamać z „czerwoną latarnią” ligi i odłożyć świętowanie tytułu mistrzowskiego przez Juventus.
GOL MILIKA, ASYSTA ZIELIŃSKIEGO! 🇵🇱🇵🇱💪
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 14 kwietnia 2019
P. Zieliński zagrał do A. Milika, a ten strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza AC ChievoVerona! 👌 17. bramka napastnika SSC Napoli w tym sezonie Serie A TIM! 🇮🇹👏 pic.twitter.com/VjhfjdmxLE
Wszystko zaczęło się od trafienia Kalidou Koulibaly’ego. Sędzia przyznał SSC Napoli rzut rożny, do jego wykonania podszedł Dries Mertens. Po dośrodkowaniu belgijskiego zawodnika do główki najwyżej wyskoczył Koulibaly, który dał prowadzenie swojej drużynie. Jeszcze wcześniej przed szansą stanął Piotr Zieliński, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką golkipera Chievo.
⏱6️⃣4️⃣
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) 14 kwietnia 2019
G⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️L❗️❗️❗️ @arekmilik9 dalla distanza con un tiro potente all’angolino!
⚽️ #ChievoNapoli 0-2
🇮🇹 @SerieA
💙 #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/5fbbHvw2rT
W drugiej połowie SSC Napoli nadal cisnęło rywali i szukało kolejnego trafienia. Przewaga wicemistrza Włoch została w końcu udokumentowana. Na listę strzelców wpisał się Arkadiusz Milik, któremu asystował Piotr Zieliński. W 81. minucie golkiper Chievo skapitulował trzeci raz, a autorem trafienia ponownie został Kalidou Koulibaly. Przed ostatnim gwizdkiem arbitra bramkę na otarcie łez zdobył Bostjan Cesar.
📌 Partita finita❗️💪🏻
— Official SSC Napoli (@sscnapoli) 14 kwietnia 2019
⚽️ #ChievoNapoli 1-3
🇮🇹 @SerieA
💙 #ForzaNapoliSempre pic.twitter.com/5mcYEcXt6y
Komplet punktów wywalczony przez SSC Napoli z Chievo sprawił, że zespół Mariusza Stępińskiego i Pawła Jaroszyńskiego od przyszłego sezonu występować w Serie B. Chievo na sześć kolejek przed końcem ligi nie ma już szans na utrzymanie. W dotychczasowych spotkaniach piłkarze z Werony tylko raz wygrali, jedenastokrotnie zremisowali i ponieśli dwadzieścia porażek.
Fot. East News