Bayern Monachium kolejny sezon z rzędu udowodnił, że jest poza zasięgiem pozostałych zespołów w Bundeslidze. Zespół prowadzony przez Juppa Heynckesa już dużo wcześniej wypracował sobie pokaźną zaliczkę, a losy mistrzowskie zostały przesądzone już dawno. Niewiadomą było tylko, w której kolejce Bawarczycy będą mogli świętować 28-krotne mistrzostwo Bundesligi.

Sonnentraining an der Säbener - Teil 3! 😄🌞 #MiaSanMia pic.twitter.com/KfUZGwLjS1

— FC Bayern München (@FCBayern) 6 kwietnia 2018

Tytuł mistrzowski w ręce piłkarzy Bayernu Monachium mógł trafić już dużo wcześniej, bo nawet na kolejkę wcześniej, czy nawet dwie. Wyniki jednak nie ułożyły się po myśli monachijczyków, więc świętowanie trzeba było przełożyć. Wszystko wskazuje na to, że zespół Roberta Lewandowskiego odbierze trofeum po dzisiejszym meczu z Augsburgiem.

Bawarczycy zostaną mistrzem, jeśli wygrają lub zremisują, niezależnie od wyniku meczu Schalke 04. Drugim wariantem, który spowoduje, że Bayern wygra ligę jest pogubienie punktów przez Schalke 04. Zespół Roberta Lewandowskiego może więc cieszyć się z mistrzostwa na sześć kolejek przed końcem sezonu. W ostatnich latach Bayern najszybciej zapewnił sobie tytuł w sezonie 2013/2014, gdy świętował mistrzostwo na siedem meczów przed końcem sezonu.

Dla Bayernu Monachium zapewnienie sobie tytułu mistrza Bundesligi nie jest niczym nowym. Na dziesięć z ostatnich jedenastu tytułów mistrzowskich zostały zagwarantowane w spotkaniach wyjazdowych. Wyjątkiem jest tylko sezon 2014/2015, gdy zespół prowadzony wówczas przez Pepa Guardiolę pokonał na Allianz Arena Herthę Berlin po jedynym golu Bastiana Schweinsteigera.

Eine kleine Jupp-Anekdote zum Schluss: "Heute morgen steige ich in den Aufzug und ein älteres Paar steigt hinzu. Ich hatte eine #FCBayern-Tüte dabei und die Dame fragte mich dann ganz freudig: "Oh, you're a fan of Bayern Munich?!" Ich antwortete dann: "Yes, sure!" 😀 #MiaSanMia pic.twitter.com/YfkVGJcj7t

— FC Bayern München (@FCBayern) 6 kwietnia 2018

Tak więc po sobotnim meczu z Augsburgiem Robert Lewandowski czwarty raz z rzędu będzie świętował z Bayernem mistrzostwo Bundesligi i szóste w karierze (dwa wywalczył, gdy reprezentował barwy Borussii Dortmund). W ostatniej kolejce sezonu odbierze również prestiżową armatkę za wywalczenie tytułu najskuteczniejszego zawodnika. Bo chyba nikt nie wierzy, że ktokolwiek jest w stanie mu zagrozić – „Lewy” ma na swoim koncie 26 trafień, prawie dwa razy więcej niż pozostali strzelcy.

Koniecznie trzeba też zaznaczyć, że Robert Lewandowski zagra dzisiaj z rywalem, którego w Bundeslidze pokonywał najczęściej. Na 13 rozegranych meczów w Bundeslidze przeciwko Augsburgowi „Lewy” aż 18-krotnie pokonywał bramkarzy rywali i zanotował 5 asyst. Czy i tym razem najskuteczniejszy piłkarz Bayernu Monachium wpisze się na listę strzelców? Przekonamy się po godzinie 15:30. Transmisję ze spotkania Augsburga z Bayernem Monachium przeprowadzi Eleven Sports 2 oraz Canal+.