Aktualności

[WIDEO] Odmieniony Lewandowski trafia dwa razy! Augsburg bez szans w starciu z Bayernem

Reprezentacja18.11.2017 
To był bardzo dobry mecz w wykonaniu Bayernu Monachium. Praktycznie bezbłędny. Bawarczycy od pierwszej do ostatniej minuty spotkania dominowali nad Augsburgiem i nawet na moment nie dali rywalowi dojść do głosu. Dwie bramki dla Bayernu zdobył odmieniony Robert Lewandowski, a trafienie dołożył również Arturo Vidal. Zespół Juppa Heynckesa wygrał 3:0 i umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Nad drugim RB Lipsk ma sześć punktów przewagi, a nad trzecią Borussią Dortmund – aż dziewięć!

Robert Lewandowski po reprezentacyjnej przerwie wrócił na boisko całkiem odmieniony. Po pierwsze – zdrowy, w pełni zregenerowany i wypoczęty. – Jestem w pełni formy. Miałem trochę spokoju, który dla mnie oznacza naprawdę wiele. Mam nadzieję, że już do końca sezonu pozostanę zdrowy i będę grał dobrze. Nadal chcę strzelać gole, zaczynając od sobotniego meczu z Augsburgiem. Gramy przed własnymi kibicami i musimy zaprezentować ofensywną piłkę – powiedział 29-letni reprezentant Polski w wywiadzie udzielonemu oficjalnej telewizji klubowej Bayernu Monachium.

Lewandowski zmienił również swój… image. Przefarbował włosy na blond i wielu kibiców Bayernu miało w sobotnim meczu początkowo problem z wypatrzeniem Polaka na boisku. Wystarczyło jednak kilka zagrań i sprintów, aby wiedzieli, że „Lewy” wrócił. I to w świetnej formie. 29-letni napastnik bliski strzelenia gola był już po półgodzinie gry, ale wówczas najprzytomniej w polu karnym zachował się Arturo Vidal i to on otworzył wynik spotkania, pakując piłkę pod poprzeczkę.

W 38. minucie było już 2:0. Lewandowski wykorzystał świetnie podanie w uliczkę Vidala, wyszedł sam na sam i pewnie pokonał Marwina Hitza. Polak i Chilijczyk wpadli sobie w ramiona, byli bohaterami Allianz Arena.


„Lewy” po raz drugi trafił tuż po przerwie. W 49. minucie wykorzystał kapitalne dośrodkowanie w pole karne Kimmicha, wbiegł w pole karne i z powietrza posłał piłkę do siatki. Była to akcja najwyższej klasy!

Bayern mecz kontrolował do samego końca, stwarzając kolejne okazje do strzelenia gola, ale wynik nie uległ już zmianie. Bawarczycy zwyciężyli po raz piąty z rzędu i umocnili się na pozycji lidera Bundesligi. Zespół Juppa Heynckesa nad drugim w tabeli RB Lipsk ma sześć punktów przewagi, a nad trzecią Borussią Dortmund, która w piątek straciła trzy punkty z VfB Stuttgart, aż dziewięć.

Na szczycie klasyfikacji strzelców umocnił się również Lewandowski, który z Augsburgiem rozegrał całe spotkanie. Kapitan reprezentacji Polski ma już na koncie 13 trafień i o dwa wyprzedza Pierre-Emericka Aubameyanga.


Warte odnotowania jest także to, że „Lewemu” z żadnym innym rywalem w Bundeslidze nie gra się tak dobrze, jak z Augsburgiem. Dotychczas mierzył się z tym rywalem trzynastokrotnie i aż 18 razy trafił do siatki!

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności