Aktualności
Majewski: Lewandowski jest bardzo odważny, skoro składa takie deklaracje. Chylę czoła!
Reprezentacja06.08.2015
Choć w turnieju Audi Cup grał tylko w drugich połowach spotkań, to i tak zdołał zapewnić Bayernowi Monachium zwycięstwo w rozgrywkach. O kim mowa? Oczywiście o Robercie Lewandowskim, który najpierw strzelił pięknego gola z woleja w meczu z Milanem, a wczoraj zdobył jedyną bramkę w finałowym starciu z Realem Madryt.
– Robert był bardzo niebezpieczny, mocno zagrażał bramce rywala. Bayern stworzył w drugiej połowie dwie stuprocentowe sytuacje i obie miał właśnie Lewandowski. W 88. minucie rozstrzygnął losy spotkania. Kapitan reprezentacji Polski otrzymał świetne dośrodkowanie od Douglasa Costy i zewnętrzną częścią buta wbił piłkę do siatki, wyprzedzając tłum obrońców Realu. Zachował się po prostu znakomicie! To na pewno miłe, kiedy rodak zdobywa gola w finale i to w takich rozgrywkach. Wcześniej Robert pokonał pięknym wolejem bramkarza Milanu. To była taka wisienka na torcie! Lewandowski jest już w świetnej formie – zapewnia Stefan Majewski.
Poprzednie rozgrywki Bundesligi „Lewy” zakończył z 17 bramkami i 7 asystami na koncie, a Bayern pewnie sięgnął po mistrzowski tytuł. Do tego „Lewy” dorzucił 6 bramek i 5 asyst w Lidze Mistrzów, a także 2 trafienia i jedno ostatnie podanie w Pucharze Niemiec. W niedawnym wywiadzie dla „Kickera” zapowiedział jednak, że w nowym sezonie chciałby osiągnąć jeszcze więcej.
– Wiem, że mogę grać jeszcze lepiej i strzelać więcej goli – zapewnia kapitan reprezentacji Polski.
– To są bardzo odważne słowa, ale z drugiej strony – widać, że Robert zna swoją wartość. Już strzela wiele goli w Bundeslidze, a teraz podnosi jeszcze sobie poprzeczkę. Przed takimi zawodnikami trzeba chylić czoła. Niemieccy komentatorzy zapowiadają wprost, że Lewandowski jest w Bayernie pewniakiem. Dlatego w turnieju był rezerwowym. Pełną klasę pokaże w meczach o stawkę – kończy dyrektor sportowy PZPN. TAGI: Robert Lewandowski, Stefan Majewski, Bayern Monachium,