Marzenia Fabiańskiego o Lidze Mistrzów

Zaskakująco dobrze w kończących się już rozgrywkach spisuje się West Ham United. Ekipa z Londynu, której barw broni Łukasz Fabiański, ma realne szanse na zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zadanie nie będzie jednak należało do najprostszych. Na trzy mecze przed zakończeniem rozgrywek „Młoty” zajmują piąte miejsce w tabeli i do czwartego Leicester City tracą pięć punktów. Chyba tylko cudowne zrządzenie losu mogłoby zapewnić West Hamowi miejsce w Lidze Mistrzów, choć terminarz jest dla zespołu Davida Moyesa dość korzystny. Ekipa ze stolicy zmierzy się bowiem z Brighton&Hove Albion, West Bromwich Albion i Southampton FC, czyli zespołami, które albo już zapewniły sobie utrzymanie, albo spadły do Championship. Co ciekawe, Łukasz Fabiański w trzech ostatnich kolejkach będzie miał okazję spotkać się ze swoimi kolegami z reprezentacji Polski.

Puchary majaczące gdzieś na horyzoncie

Iluzoryczne szanse na kwalifikację do europejskich pucharów ma także Leeds United, w którego barwach występuje Mateusz Klich. „Pawie” zajmują obecnie dziesiątą pozycję w tabeli, a do miejsca gwarantującego udział w kwalifikacjach do UEFA Europa Conference League tracą sześć punktów. Matematycznie wszystko jest jeszcze możliwe, ale trudno sobie wyobrazić, by Leeds zdołało ugrać coś więcej niż bezpieczna lokata w środku tabeli.

Święty spokój na finiszu rozgrywek

Pewne utrzymania i „niezagrożone” spadkiem z Premier League są Southampton FC Jana Bednarka oraz Brighton&Hove Albion Michała Karbownika i Jakuba Modera. Oba te zespoły zapewniły sobie już ligowy byt i w trzech ostatnich seriach gier pozostanie im jedynie walczyć o jak najlepszy dorobek punktowy i miejsce w ligowym zestawieniu. Kto wie, może w obliczu takiej sytuacji szansy na debiut w uznawanej za najlepszą ligę na świecie Premier League doczeka się występujący w Brighton Michał Karbownik?

Pożegnane marzenia o Premier League

W Premier League w następnym sezonie nie będziemy oglądać West Bromwich Albion. Drużyna Kamila Grosickiego w niedzielę przegrała na wyjeździe z Arsenalem FC 1:3 i straciła jakiekolwiek szanse na utrzymanie. Reprezentant Polski w dobiegającym końca sezonie wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach i chyba jest to także dla niego definitywne pożegnanie z jego ukochanymi rozgrywkami.