Aktualności
„Lewy” znów trafia. Niespodziewana porażka Bayernu
Nie tak wyobrażali sobie piątkowy mecz z Borussią Moenchengladbach piłkarze i kibice Bayernu Monachium. Bawarczykom w bieżących rozgrywkach zdarzały się już potknięcia, ale w trzech ostatnich spotkaniach drużyna Hansiego Flicka zgarnęła komplet dziewięciu punktów. W starciu z „Die Fohlen” korzystna passa miała być kontynuowana, ale wydarzenia boiskowe potoczyły się nie po myśli zespołu Roberta Lewandowskiego.
A wszystko zaczęło się zgodnie z planem. Kapitan reprezentacji Polski trafił do siatki w 20. minucie. Wcześniej ręką we własnym polu karnym zagrywał Florian Neuhaus i arbiter – po konsultacji z sędzią VAR i obejrzeniu powtórki – zdecydował się na podyktowanie „jedenastki”. Do piłki podszedł oczywiście Polak i scenariusz mógł być tylko jeden. Piłka w lewym rogu, bramkarz w prawym, a na koncie Lewandowskiego bramka numer dwadzieścia w tym sezonie Bundesligi.
20. gol Lewandowskiego w tym sezonie Bundesligi! ⚽👌
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 8, 2021
Kolejny bezbłędnie wykonany rzut karny Polaka! 🇵🇱 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/v62awcMmZG
Gdy sześć minut później wynik na 2:0 podwyższył Leon Goretzka, nikt nie spodziewał się, że gospodarze piątkowego starcia będą w stanie odwrócić losy spotkania. Jeszcze przed przerwą dwa gole po asystach Larsa Stindla zdobył jednak Jonas Hofmann i rezultat znów stał się sprawą otwartą. Cztery minuty po zmianie stron Borussia znów miała powody do radości. Hofmann tym razem wcielił się w rolę asystenta, a do siatki trafił Florian Neuhaus. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Bayern musiał pogodzić się z drugą ligową porażką w sezonie 2020/2021.
2⃣0⃣. gol @lewy_official w tym sezonie @Bundesliga_DE!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) January 8, 2021
Nasz kapitan pewnie wykorzystał rzut karny w meczu z @borussia. 👏⚽
_______
20' #BMGFCB 0-1 pic.twitter.com/L8pzpXLgxF
Dla Roberta Lewandowskiego bramka w meczu z Borussią była dwudziestym celnym strzałem w trwających rozgrywkach ligi niemieckiej. Kapitan reprezentacji Polski ma na koncie dwukrotnie więcej trafień niż drugi w klasyfikacji najlepszych snajperów Erling Haaland i pewnie kroczy po szóstą koronę króla strzelców Bundesligi w karierze. Stał się przy okazji pierwszym zawodnikiem w pięciu najlepszych ligach Europy, który zdobył w sezonie 2020/2021 dwadzieścia ligowych bramek.