Aktualności

„Lewy” po meczu z Besiktasem: Chcemy postawić kropkę nad i

Reprezentacja22.02.2018 
Bayern Monachium w kapitalnym stylu rozgromił u siebie 5:0 turecki Besiktas i właściwie może myśleć już o ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Świetne zawody rozegrał Robert Lewandowski, który ustrzelił dublet i awansował w klasyfikacji strzelców wszechczasów. – Mamy komfort kilku bramek w zanadrzu. Chcemy postawić kropkę nad i. Zależy nam, żeby na wyjeździe pokazać się z bardzo dobrej strony – powiedział „Lewy” w pomeczowej rozmowie z Canal+Sport.

– Trener zrobił coś, co spowodowało, że wygrywamy. Nasza gra na pewno idzie cały czas do przodu. Wiemy, że stać nas na to, aby grać bardzo dobrze i w meczu z Besiktasem to pokazaliśmy. Może początek spotkania nie był rewelacyjny, ale to może wynika z tego, że były rotacje między meczami. Może dlatego pierwsze minuty wyglądały jak nie w naszym stylu.

– W rywalizacji z Besiktasem byliśmy w ruchu bez piłki, pokazywaliśmy się kolegom z drużyny. Przestrzeni stworzyło się jeszcze więcej, gdy rywal został ukarany czerwoną kartką. Dobrze to wykorzystaliśmy. Był przecież mecz w fazie grupowej z Anderlechtem, gdzie graliśmy w przewadze, ale nie umieliśmy na tym skorzystać. Wygraliśmy 3:0, ale ten mecz nie był jednak rewelacyjny. Teraz pokazaliśmy, że każda bramka jest dla nas ważna w kontekście rewanżu. Każdy gol przybliży nas do następnej rundy.

– Nie myślimy jeszcze o finale Ligi Mistrzów. Rok temu wszyscy mówili, że to nasz zespół będzie faworytem przed dwumeczem z Realem Madryt. Moja kontuzja spowodowała, że było ciężej i nie udało się awansować. Skupiamy się na każdym kolejnym przeciwniku, żeby awansować do kolejnej rundy. Ważne jest to, żeby wszyscy zawodnicy byli zdrowi i na razie to się udaje. To też pokazuje naszą mocną stronę – im więcej piłkarzy będzie zdrów, to nasza siła w defensywie i ofensywie będzie znacząca. Niezależnie od tego, kto będzie grał.

– Wiemy, że w rewanżu atmosfera w Stambule będzie bardzo gorąca. Mamy komfort kilku bramek w zanadrzu. Chcemy postawić kropkę nad i. Zależy nam, żeby na wyjeździe pokazać się z bardzo dobrej strony. Też trzeba być przygotowanym na  to, że na wyjazdach gra się zupełnie inaczej.

Robert Lewandowski dzięki dwóm trafieniom z Besiktasem przegonił Didiera Drogbę w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników wszech czasów w Lidze Mistrzów. Zawodnik Bayernu Monachium z 45 bramkami jest na dwunastym miejscu i traci tylko jednego gola do Filippo Inzaghiego i legendarnego Eusébio. Przewodzi Cristiano Ronaldo, który osiągnął kosmiczną liczbę – 116 bramek. Na drugim miejscu jest Lionel Messi z 98 golami, a na trzecim Raul, który w Lidze Mistrzów zdobył 71 goli.

Klasyfikacja wszech czasów:

1. Cristiano Ronaldo – 116 goli

2. Lionel Messi – 98 goli

3. Raul – 71 goli

4. Ruud van Nistelrooy – 56 goli

5. Karim Benzema – 53 gole

6. Thierry Henry – 50 goli

7. Alfredo di Stefano – 49 goli

8. Zlatan Ibrahimović, Andrij Szewczenko – 48 goli

10. Filippo Inzaghi, Eusebio – 46 goli

12. Robert Lewandowski – 45 goli

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności