Aktualności
AC Milan nie zamierza kończyć swojej serii. Krzysztof Piątek: Chcę strzelać i pomagać więcej!
W Mediolanie wierzą, że drużyna w końcu zacznie grać, jak w poprzednim sezonie. Jest szansa, że forma idzie w górę, bo zespół w trzech ostatnich spotkaniach zdobył siedem punktów. Takiej passy w bieżących rozgrywkach jeszcze nie miał. W tabeli jest dopiero na dziesiątej pozycji. Na dodatek AC Milan wygrał dwa ostatnie spotkania na wyjeździe(z Parmą i Bologną). I co ciekawe, w tym sezonie więcej punktów przywiózł z boisk rywali (12) niż zdobył u siebie (8).
W niedzielę podejmuje Sassuolo, jedną z najsłabiej grających na wyjeździe drużyn Serie A – pięć punktów, a także tracących dużo goli (27). Gorszą defensywę mają tylko Lecce (29 straconych bramek) i Genoa (30).
To może być szansa dla Piątka, który na razie ma kłopoty ze zdobywaniem goli. W poprzednim sezonie po 15. kolejkach, jeszcze jako napastnik Genoy, miał ich na koncie 11. Teraz zdobył cztery bramki. Jedną w poprzedniej kolejce przeciwko Bolognii. Jak przyznał w wywiadzie udzielonym klubowej telewizji, mocno liczy, że to zapowiedź kolejnych trafień. – Zrobimy wszystko, by wygrać u siebie. Wiemy, jakie jest to ważne dla naszych kibiców, ale także dla nas samych – podkreśla Piątek. – Strzeliłem gola w ostatnim spotkaniu i pomogłem drużynie. Mam nadzieję, że z każdym meczem tych bramek będzie coraz więcej.
Reprezentant Polski opowiedział, dlaczego początek sezonu nie był najlepszy w jego wykonaniu. – Może popełniłem jakieś błędy w okresie przygotowawczym, bo nie czułem się świeżo, tylko ociężale i bez energii. Teraz już się to znacznie poprawiło. Lepiej gram z drużyną, walczę i odbieram sporo piłek. To jest właśnie prawdziwy Krzysztof Piątek – zapewnia 24-letni napastnik. – Wciąż mogę jeszcze strzelić tyle goli, co w poprzednim sezonie [22 – przyp. red.].
Piątek przyznał także, że sporo mentalnie drużynie dała zmiana trenera. Stefano Pioli w październiku zastąpił na tym stanowisku Marco Giampaolego. Pod wodzą nowego szkoleniowca AC Milan zdobył 11 punktów (w ośmiu meczach), z poprzednim dziewięć (w siedmiu). – Wniósł do drużyny pozytywne nastawienie i przekonał, że potrafimy grać lepiej. Wygraliśmy dwa mecze z rzędu i to na wyjeździe, dlatego chcemy pokonać też Sassuolo, by nie zmarnować tych wyników – dodał Piątek, który w poprzednim sezonie strzelił tej drużynie dwie bramki.
Zapytany o awans reprezentacji Polski na Euro 2020, odpowiedział: – Oczywiście myślę o tym turnieju, ale na razie bardziej skupiam się na grze w AC Milan. Jest jeszcze przed nami sporo spotkań w Serie A i to jest w tej chwili ważniejsze.
Milan zagra z Sassuolo po raz 13. w Serie A. Wygrał osiem razy, w tym pięciokrotnie na własnym boisku. Raz padł remis, a trzy razy lepszy był rywal.
Andrzej Klemba