Aktualności

„Jestem Ada i chcę grać jak Łukasz” Poznajcie kuzynkę bramkarza reprezentacji Polski!

Reprezentacja19.10.2015 
W trakcie meczów miała dużo roboty, kilkukrotnie ratowała swój zespół. Ciekawe, ile rywalek wiedziało, że ich strzał obroniła... kuzynka Łukasza Fabiańskiego ! Ada Przeworska wraz z MUKS-em Gorzów Wielkopolski zajęła drugie miejsce na Turnieju Orlika 2015, a nam opowiedziała między innymi o swoim "idealnym" bramkarzu.

Spotkaliśmy się na Turnieju Orlika 2015. Na początku nieśmiała i lekko zawstydzona, gdy jednak zaczyna opowiadać o futbolu, na twarzy 13-latki pojawia się uśmiech.

– Lubię grać w piłkę, a najlepiej mi się gra, jak… wszyscy są przeciwko mnie. Podoba mi się gra „na wyjazdach”, gdy kibice rywali nie pomagają i musisz coś udowodnić. Wtedy pojawia się taka presja.

Adrianna Przeworska to 13-letnia bramkarka MUKS Gorzów Wielkopolski. Niewiele rywalek ma świadomość, że na przeciwko siebie mają… kuzynkę Łukasza Fabiańskiego.

Jak myślisz, ile osób wie, że jesteś kuzynką Łukasza?

– Niewiele. Koleżanki z drużyny wiedzą, ale to nic nie zmienia. Nie jestem lepiej lub gorzej traktowana. Na wszystko trzeba zapracować.

Ada przyznaje, że jak była młodsza to wraz z bramkarzem Swansea grali między sobą, ale jak bywa w większości przypadków, zaczynała od biegania za piłką wraz z kolegami z podwórka.



– Najczęściej ustawiali mnie na obronie. Teraz można powiedzieć, że byłam stoperem. (śmiech)

Potem jednak dostrzeżono, że Ada idealnie nadaje się na bramkarkę. Łukasz nie miał wpływu na tę decyzję. Z bramkarzem reprezentacji Polski 13-latka kontaktuje się najczęściej telefonicznie, nie była jeszcze u kuzyna w Swansea.

Ada marzy o grze za granicą, a w szczególności chciałaby wystąpić właśnie w The FA Women's Super League, czyli w kobiecym odpowiedniku Premier League.

– Najbardziej podoba mi się na Wyspach to, że nikt nie odstawia nogi, a jednocześnie wszyscy mają do siebie duży szacunek. Chciałabym tam kiedyś zagrać, ale przede mną jeszcze bardzo długa droga…

Ada sama przyznaje, że póki co gra w piłkę to dla niej dobra zabawa, która być może przerodzi się w profesjonalną karierę. Już teraz rządzi na boisku. W prywatnych kontaktach jest bardzo spokojna, ale gdy zacznie się mecz... 

Jestem jedną z tych głośniejszych. Mam też swoje przesądy. Przed spotkaniem muszę podskoczyć i obić ręką poprzeczkę. Wtedy wiem, że będzie dobrze. A w trakcie meczu jestem cały czas głośna, podpowiadam i staram się wszystkich mobilizować.



Jeżeli spotykasz kuzynkę pierwszego golkipera reprezentacji Polski, musisz zadać pytanie o największego bramkarskiego idola. Ada wskazała trzech takich zawodników:

– Manuel Neuer, Łukasz i Iker Casillas. Neuer kojarzy mi się z ryzykiem, Łukasz ze stabilizacją a Casillas to wielkie doświadczenie.

Są zupełnie inni, a gdyby ich umiejętności połączyć to…

–  … stworzylibyśmy idealnego bramkarza. Ale spokojnie, jeszcze nie było takiego. Każdy popełnia błędy.

13-letnia zawodniczka była w Warszawie na ostatnim meczu reprezentacji Polski. Ada na żywo oglądała wygraną biało-czerwonych z Irlandią. Jak ocenia grę Fabiańskiego?

– Łukasz dobrze zagrał. Powyciągał te wszystkie górne piłki, a przede wszystkim bronił pewnie. Lubię oglądać jego grę, bo daje dużą pewność drużynie. I jeszcze coś. Łukasz potrafi dostosować swoją grę do poszczególnego rywala. Niewielu to potrafi. Chciałabym kiedyś grać, jak Łukasz.

Ostatecznie MUKS Gorzów Wielkopolski z Adą w składzie zajął drugie miejsce w kategorii wiekowej 2002-2003. W finale UKS SP Orzeł 2010 Wałcz wygrał 3:1, ale po tym jak Ada radzi sobie w bramce, nie ma wątpliwości, że nie był to jej ostatni finał w karierze. 
Cezary Jeżowski

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności