Aktualności
Jerzy Brzęczek: Mamy wspaniałych napastników
O przebiegu meczu:
Po zmianie stron najpierw musieliśmy dokonać korekty, bo pojawiały się problemy przy poruszaniu się. Austriacy dochodzili do sytuacji skrzydłami i były groźne dośrodkowania. Sprawiało nam to dużo kłopotów. Druga połowa wyglądała o wiele lepiej. Na pewno w końcowych fragmentach gry mieliśmy szczęście. To, czego nie mieliśmy jesienią, teraz nam oddano. Ważne trzy punkty. Zagraliśmy z bardzo wymagającą drużyną, która dalej będzie liczyła się w walce o awans na mistrzostwa Europy.
O dyspozycji Arkadiusza Milika i błędach naszej drużyny:
Nie mam zamiaru krytykować Arka. Przedwczoraj miał problem, źle się czuł. Miał lekką gorączkę i może do końca nie czuł się dobrze fizycznie. W pierwszej połowie popełnialiśmy za dużo błędów jako drużyna. Odkrywaliśmy się w bocznych strefach boiska. Za dużo piłek dośrodkowywano w nasze pole karne. Wróciliśmy do systemu cztery-dwa-trzy-jeden. Później wpuściliśmy Krzyśka, który zdobył zwycięską bramkę. Mamy trójkę wspaniałych i skutecznych napastników.
O współpracy Roberta Lewandowskiego i Krzysztofa Piątka:
Druga połowa pokazała, że Krzysiek dobrze współpracował z Robertem, który często cofał się, schodził w boczne sektory. Na pewno wspaniała akcja Roberta do Krzyśka mogła ten mecz zamknąć. Cieszy mnie to, że mamy wiele rozwiązań. To nasza broń.