Bayern Monachium jest już jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. W 1/8 finału mistrzowie Niemiec wygrali 3:0 z Chelsea FC, a dwie asysty i jednego gola na swoim koncie zapisał Robert Lewandowski. Mimo że Polak schodził z boiska uśmiechnięty, kilka godzin po spotkaniu zaczął odczuwać ból w kolanie. Po powrocie do Monachium przeszedł badania, przeprowadzone przez klubowego lekarza, Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfartha. Diagnoza? Uraz kości piszczelowej w okolicy lewego kolana. Po dziesięciu dniach unieruchomienia lewej nogi Lewandowski rozpocznie rehabilitację. Jak poinformował nas lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski, przerwa w treningach ma potrwać kilka tygodni.

>>>BAYERN ZDEMOLOWAŁ CHELSEA. BRAMKA I DWIE ASYSTY ROBERTA LEWANDOWSKIEGO<<<



– Rozmawiałem z Robertem i jest zasmucony tą sytuację. Trudno się temu dziwić, ponieważ znajdował się w świetnej formie i imponował skutecznością. Wielka szkoda, że nie będzie mógł teraz kontynuować swoich popisów. Cztery-pięć tygodni przerwy w życiu zawodowego piłkarza to i dużo, i mało. Najważniejsze jednak, że Lewandowskiemu nie stało się nic poważniejszego. Znając jego profesjonalizm, ciągłą chęć gry na najwyższym poziomie i strzelania goli, jestem przekonany, że Robert szybko do nas wróci i to w jeszcze lepszej dyspozycji. Mając na uwadze start reprezentacji Polski w finałach mistrzostw Europy 2020, jestem spokojny o to, że Lewandowski będzie w optymalnej formie – powiedział Łączy Nas Piłka selekcjoner Jerzy Brzęczek.

>>>ROBERT LEWANDOWSKI KONTUZJOWANY. „W NIEDŁUGIM CZASIE POWRÓCI NA BOISKO”<<<



„Lewy” w bieżącym sezonie w rozgrywkach Bundesligi zdobył 25 bramek w 23 występach. Ponadto w Lidze Mistrzów ma na koncie 11 goli strzelone w zaledwie sześciu meczach. Do swojego dorobku dorzucił także trzy bramki w trzech spotkaniach Pucharu Niemiec. Łącznie w 33 grach trafił do siatki aż 39 razy.