Aktualności

Jerzy Brzęczek: Jestem dumny z tej drużyny

Reprezentacja16.11.2019 
Kolejne zwycięstwo odnieśli biało-czerwoni w eliminacjach EURO 2020. Polacy wygrali z Izraelem 2:1 po trafieniach Grzegorza Krychowiaka i Krzysztofa Piątka. Nerwowa zrobiła się końcówka, gdy gospodarze zdobyli trafienie kontaktowe, ale naszej drużynie udało się dowieźć korzystny rezultat do końca. – Rywale zmienili system, przeszli na czterech obrońców. Było łatwiej im rozgrywać piłkę. Po zmianie stron popełnialiśmy błędy przy wychodzeniu z kontratakiem. To materiał do analizy – powiedział po meczu selekcjoner Jerzy Brzęczek.

O przebiegu meczu:

Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Ale druga pokazała jak piłka nożna jest zmienna. Mieliśmy najpierw kontrolę, ale nie udało nam się zamknąć tego spotkania. Nie wykorzystywaliśmy swoich szans. Mimo wszystko jestem zadowolony z tego meczu. Jest jednak kilka wniosków do wyciągnięcia. Chciałbym pogratulować chłopakom. Nie można przecież zapominać całej otoczki tego meczu. Nie było widać u zawodników obaw. Jestem dumny z tej drużyny. Powiedziałem drużynie w przerwie, żeby zapomnieli o pierwszej połowie, bo druga będzie zupełnie inna. Rywale zmienili system, przeszli na czterech obrońców. Było łatwiej im rozgrywać piłkę. Popełnialiśmy błędy przy wychodzeniu z kontratakiem. To materiał do analizy. Piłka jest fantastyczna, ale jest też bezlitosna, gdy nie jest się wyrachowanym i skutecznym.

O zmianie w składzie na pozycji napastnika:

Taki był plan, żeby od początku rozpoczął Krzysztof Piątek. Udało mu się zdobyć w drugiej połowie bardzo ważną dla niego bramkę i dla drużyny również. Później zależało nam na wzmocnieniu ataku i wpuściliśmy Roberta Lewandowskiego. Reagowaliśmy na to, co dzieje się na boisku. Zależało nam na silniejszym środku pola, więc Krzysztofa Piątka zastąpiliśmy Mateuszem Klichem.

O Robercie Lewandowskim:

Stan zdrowia nie miał wpływu na to, że Robert usiadł na ławce rezerwowych. Przekazał mi informację, że jego zabieg odbędzie się tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Rozmawialiśmy o tym już dwa miesiące temu. Dobrze było też sprawdzić jak drużyna może wyglądać, kiedy gra bez swojego kapitana i najlepszego środkowego napastnika na świecie. Taki był cel.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności