Kędziora w Lechu Poznań spędził siedem sezonów. Rozegrał 151 meczów, był mistrzem Polski, wygrał także dwa razy Superpuchar kraju. Zdobył uznanie kibiców i piłkarskich ekspertów, zapracował na miano walczaka, który nigdy nie odpuszcza. Był kapitanem reprezentacji Polski do lat 21 podczas młodzieżowych mistrzostw Europy. Wcześniej, podobnie jak Bednarek, z powodzeniem występował w innych kadrach juniorskich. Przeszedł przez wszystkie szczeble szkolenia w Polsce. – Moim kolejnym celem i marzeniem na ten sezon, jak też całą przygodę z piłką, jest gra w pierwszej reprezentacji Polski. Jeśli będę często występował w Dynamie w lidze i pucharach, to wierzę, że otrzymam powołanie. Chcę dumnie bronić barw narodowych. W młodzieżówce już nie zagram, mam 23 lata – mówił tydzień przed ogłoszeniem nominacji na mecze z Danią i Kazachstanem w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Pewnie nie spodziewał się wtedy, że tak szybko uda mu się zrealizować kolejne wielkie marzenie. – Wiem, że konkurencja na prawej obronie w pierwszej reprezentacji jest wielka. Pewniakiem jest Łukasz Piszczek z Borussii Dortmund. Rolę jego zmiennika pełnił ostatnio Bartosz Bereszyński z Sampdorii Genua, a w odwodzie jest jeszcze Artur Jędrzejczyk, który też przecież potrafi grać na prawej obronie. Konkurencja jest duża, ale to dobrze. Może tylko służyć podniesieniu poziomu. Każdy z nas na pewno będzie robił wszystko, aby występować w pierwszej reprezentacji – przyznał były kapitan reprezentacji Polski do lat 21, który po raz drugi otrzymuje szansę od selekcjonera Adama Nawałki.

4 czerwca 2015 roku Kędziora został powołany do kadry na mecz eliminacji mistrzostw Europy 2016 z reprezentacją Gruzji (4:0) oraz towarzyskie spotkanie z Grecją w Gdańsku (0:0). Pierwsze ze starć spędził na ławce rezerwowych. W drugim meczu miał zagrać, ale debiut wychowankowi UKP Zielona Góra uniemożliwiła kontuzja.

Jan Bednarek swoją szansę u Adama Nawałki dostał zaś po raz pierwszy. Urodzony w Słupcy zawodnik ogromny postęp w karierze zrobił w ciągu… jednego sezonu! W rozgrywkach 2015/2016, kiedy nie miał szans na grę w Lechu Poznań, poszedł na wypożyczenie do Górnika Łęczna. Zagrał w 17 meczach ekstraklasy i nabrał pewności siebie, ogłady, doświadczenia, o czym najlepiej opowiadał w materiale wideo, który pojawił się w jego mediach społecznościowych już po przejściu do Southampton F.C..

Na transfer do ósmej drużyny ostatniej kampanii angielskiej Premier League Janek zapracował właśnie bardzo dobrą grą w minionym sezonie. Przebojem wywalczył miejsce w składzie Lecha, zagrał w 34 meczach, strzelił jednego gola i miał jedną asystę. Został nawet wybrany „Odkryciem roku w Plebiscycie Piłki Nożnej za rok 2016”. Teraz czas na nowe wyzwania. Zarówno w Premier League, jak i pierwszej reprezentacji Polski. „Chcąc być najlepszym, trzeba konkurować z najlepszymi” – zapewnia we wspomnianym materiale wideo Jan Bednarek i w rozmowie z Łączy Nas Piłka dodaje: –  Najważniejsza jest determinacja i cierpliwość. Gdy coś mi nie wychodzi, to nie odpuszczam, tylko próbuję aż mi się w końcu uda. Nigdy się nie poddaję, nie zrażam się, tylko jeszcze ciężej pracuję i to jest kluczem.