„Święci” pokonując Aston Villę wydostali się ze strefy spadkowej, następnie sprawili niespodziankę, w Boxing Day ogrywając na wyjeździe Chelsea w Londynie 2:0. W weekend z kolei podzielili się punktami z Crystal Palace. Właśnie przeciwko tej ostatniej drużynie, Bednarek zaliczył swój jubileusz, notując 50 występ w angielskiej lidze. Jubileusz reprezentant Polski mógł zwieńczyć w piękny sposób, strzelające gola – znalazł się niepilnowany w polu karnym, lecz uderzył nieczysto i piłka minęła bramkę.

Ruszyli w górę

Gdyby trafił, zaliczyłby drugie trafienie w Premier League, odkąd tam gra. A tak wciąż pozostaje z jednym golem strzelonym Chelesa w debiutanckim sezonie.

Southampton w ostatnim czasie wydaje się wychodzić z kryzysu, o czym świadczą dwie wygrane z rzędu i remis. Co więcej, „Święci” w siedmiu kolejnych meczach uzbierali 13 punktów. To ponad połowa ich dorobku z całego sezonu (22 punkty). – Bardzo poprawiliśmy swoją pozycję w porównaniu z ostatnim miesiącem, kiedy nasza sytuacja była całkiem inna niż obecnie. Przed nami jeszcze długa droga, najważniejsze jednak, że walczymy razem, wypracowaliśmy automatyzmy w grze, jesteśmy bardziej świadomi swoich możliwości, co odbija się na zdobywanych punktach. Mecz z Palace? Mieliśmy więcej szans od przeciwnika. Uważam, że nie zagraliśmy źle. To był absolutnie zasłużony dla nas punkt, choć przy odrobinie szczęścia mogliśmy zgarnąć więcej – przyznał trener „Świętych” Ralph Hasenhuttl.



Southampton przed 21. kolejką zajmuje 15. miejsce. Najbliższy rywal ekipy Jana Bednarka jest szósty. „Koguty” od końca listopada prowadzi nowy trener – Jose Mourinho. Z Portugalczykiem u sterów, Tottenham wygrał w lidze pięć meczów, jeden zremisował, a dwa przegrał (bilans bramkowy: 18-12). W ostatniej kolejce, londyńczycy zremisowali 2:2 z Norwich. Gole dla „Kogutów” strzelali Christian Eriksen oraz Harry Kane.

Bednarek do tej pory dwukrotnie mierzył się z Tottenhamem w lidze. Bilans tych starć jest remisowy: w 30. kolejce sezonu 2018/19 Southampton wygrało 2:1, w 7. kolejce obecnego sezonu było 2:1 dla Spurs. Polak spędził na murawie 90 minut, w 82. minucie został ukarany żółtą kartką.

Przegoni Kuszczaka?

Polski obrońca pisze swoją i polską historię w Premier League. 50. mecz w angielskiej ekstraklasie sprawił, że został pierwszym zawodnikiem z kraju znad Wisły, który może pochwalić się takim wynikiem. Prym w liczbie występów w PL wiodą bramkarze – Tomasz Kuszczak (63), Jerzy Dudek (127 meczów), Artur Boruc (128), Wojciech Szczęsny (132), Łukasz Fabiański (226).

Bednarek ma pewne miejsce w składzie „Świętych”, zagrał w każdym z 20 spotkań trwającego sezonu i z dużą dozą prawdopodobieństwa należy zakładać, że jeszcze w obecnych rozgrywkach dogoni w liczbie występów Kuszczaka. Byłby to kolejny z małych sukcesów reprezentanta Polski, wliczając w to regularną grę i wspomnianą „pięćdziesiątkę”. 



23-letni defensor legitymuje się najlepszym wynikiem w obecnym sezonie, jeśli chodzi o liczbę wybić (113). Do tego ma piąty wynik w statystyce: wybicia głową. 5. miejsce zajmuje także pod względem przechwytów (40). W powietrzu wygrał 55 pojedynków, zaliczył 13 bloków (20. miejsce) oraz 43 przejęcia (23. miejsce).

Piotr Wiśniewski