O sytuacji zdrowotnej zawodników Macedonii Północnej:

Mamy swoje problemy, pojawiły się już one przed meczem ze Słowenią. Na tę chwilę nie mogę powiedzieć, że wszyscy moi zawodnicy są gotowi na sto procent. Mamy w kadrze piłkarzy, którzy byli wcześniej kontuzjowani, zmagali się z urazami. Także dopiero wieczorem będę wiedział coś więcej, gdy otrzymam od sztabu medycznego szczegółowy raport o stanie zdrowia mojej drużyny.

O szansach w meczu z reprezentacją Polski:

Wiemy, że będziemy mierzyć się z silnym przeciwnikiem, ale zawsze jest szansa, żeby pokusić się o dobry wynik na wyjeździe. Wyjdziemy na murawę z wolą walki, ale i z szacunkiem do gospodarzy. Często powtarzam, że nieważne jest z kim gramy, ale dla kogo i o co gramy. Gramy dla naszego kraju, kibiców i liczymy się w walce o drugie miejsce w grupie. Nikt nie może nam zabronić marzyć o wyjeździe na mistrzostwa Europy. Jestem przekonany, że moi piłkarze będą walczyli o każdą piłkę, fragment boiska i dadzą z siebie wszystko. Czy to wystarczy, żeby uzyskać dobry wynik, okaże się w dniu meczu.

O atmosferze i zaangażowaniu zawodników:

Po porażkach i remisie zaczęliśmy wygrywać, co przełożyło się na atmosferę w szatni, która jest teraz bardzo dobra. Każdy z moich podopiecznych gra dla drużyny narodowej i walczy dla niej. Z problemami zdrowotnymi borykał się Stefan Ristovski, ale wszyscy widzieliśmy jak zagrał ze Słowenią. Miał kłopoty fizyczne, zdrowotne i psychologiczne ze względu na uraz, a mimo to zagrał na wysokim poziomie. Mam zawodników, z których jestem dumny. Skarżyli się na kontuzje, ale jak przychodzi moment, gdy trzeba wyjść na boisko, to myślą tylko o tym, żeby zaprezentować się jak najlepiej.

O Robercie Lewandowskim:

Roberta Lewandowskiego obserwuję od dłuższego czasu i od wielu lat robi na mnie duże wrażenie, bez względu na obecną formę. Jego poczynania śledziłem nawet wtedy, kiedy grał w Borussii Dortmund i wiedziałem, że będzie wielkim napastnikiem. Swoimi występami tylko potwierdza, że jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Skupiam się jednak na mojej drużynie i moich podopiecznych, bo prezentują wysoką formę. Dają dużo serca i energii swojej reprezentacji narodowej.

Fot. 400mm.pl