„Krycha” w Łokomotiwie znalazł się w lipcu. Do klubu ze stolicy Rosji trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia z Paris Saint-Germain. Jak przyznaje, szybko przystosował się do życia w Moskwie. – To naprawdę piękne miasto, ale w przypadku każdych przenosin w mojej karierze, jestem skupiony wyłącznie na piłce nożnej. To, co na boisku, jest dla mnie najważniejsze. Cieszę się jednak, że w swojej karierze trafiam do niezwykle urokliwych miejsc. Do najpiękniejszych widoków w Moskwie należą na pewno Kreml, Plac Czerwony i Teatr Bolszoj. Stolicę Rosji mogę porównać do Paryża czy Londynu – mówi reprezentant Polski.

W tym sezonie Łokomotiw broni wywalczonego w ubiegłym roku tytułu mistrzowskiego. Na półmetku rywalizacji drużyna Krychowiaka zajmuje piąte miejsce w tabeli ze stratą sześciu oczek do liderującego Zenita Sankt Petersburg. – Przed transferem nie wiedziałem zbyt wiele o Łokomotiwie. Oczywiście, zdawałem sobie sprawę, że zespół zdobył mistrzostwo kraju i występował w Lidze Mistrzów. To drużyna, której celem zawsze są zwycięstwa. Przyszedłem do tego klubu z nadzieją na wywalczenie mistrzostwa, ale wiemy dobrze, że obrona tytułu nie jest łatwym zadaniem. Wybrałem Lokomotiw, bo to bardzo interesujący projekt. Zenit ma nad nami sześć punktów przewagi, ale nie uważam, że daje mu to poczucie komfortu. Taka zaliczka nie jest niczym wielkim w piłce nożnej – mówi Krychowiak.

Dla Polaka może to być pierwszy tytuł mistrzowski w karierze. Krychowiak ma w dorobku Puchar Francji oraz Puchar Ligi Francuskiej, ale nigdy jeszcze nie sięgnął po mistrzostwo kraju. – W Rosji aż pięć zespołów liczy się w walce o główne trofeum. Nie rozpoczęliśmy tego sezonu w najlepszym stylu, ale teraz wszystko jest możliwe. Z najważniejszymi rywalami wiosną zagramy na własnym terenie. Nie będziemy mieli łatwo, ale wierzę, że jesteśmy w stanie obronić tytuł. Zrobimy wszystko, by to osiągnąć – zapewnia 59-krotny reprezentant Polski.

Przerwa w rozgrywkach ligi rosyjskiej jest bardzo długa. Obecnie drużyna Łokomotiwu przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej. „Krycha” podkreśla, jak istotny to dla niego czas. – Przed nami trudna runda wiosenna, ale na razie skupiamy się na przygotowaniach. Musimy ciężko pracować, by zbudować formę. Dla mnie to niezwykle ważny okres, bo po mistrzostwach świata nie przepracowałem pełnego okresu latem, przed sezonem odbyłem jedynie kilka treningów. Teraz przygotowujemy się przez dwa miesiące, zgrupowania są bardzo długie, ale trzeba pamiętać, że mieliśmy wcześniej miesiąc urlopu – zauważa. – Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu. Ja najbliżej trzymam się oczywiście z Maćkiem Rybusem, ale także z Benediktem Hoewedesem, Borisem Rotenbergiem, Nikitą Miedwiediewem czy Władisławem Ignatjewem – dodaje.

Приземлились в Малаге и рассказываем, в каком составе будем работать в ближайшие две недели ✊🏼#РЖДТренировочныеСборы 🇪🇸 снова начались! pic.twitter.com/UXcUiTPg3h

— ФК Локомотив (@fclokomotiv) 2 lutego 2019

Krychowiak do Łokomotiwu jest jedynie wypożyczony, ale jak sam pzyznaje, wiąże swoją przyszłość z klubem ze stolicy Rosji. – Chciałbym kontynuować swoją karierę w Łokomotiwie. Czuję się w Moskwie szczęśliwy. Walczymy o tytuły, mamy bardzo dobry zespół. Na temat PSG powiedziałem już bardzo wiele. Dziś nie ma dla mnie znaczenia, co działo się w Paryżu. Jestem absolutnie skoncentrowany jedynie na przyszłości – mówi.

Całą rozmowę z Grzegorzem Krychowiakiem można obejrzeć poniżej.