Aktualności
Frankowski, Milik! Polska z awansem na UEFA EURO 2020!
Trzech zmian w wyjściowym składzie dokonał Jerzy Brzęczek przed ósmym spotkaniem grupy eliminacji UEFA EURO 2020. Kibice mogli zobaczyć, jak prezentuje się po niezłym początku sezonu Arkadiusz Reca, Bartosz Bereszyński wrócił na prawą stronę, a w środku pola Mateusza Klicha zastąpił Jacek Góralski.
Zwłaszcza ta ostatnia decyzja selekcjonera wprowadziła jeszcze jedną zmianę: Grzegorz Krychowiak był częściej zaangażowany w ofensywę niż w poprzednich meczach reprezentacji. I to właśnie pomocnik oddał pierwszy groźny strzał zza pola karnego, który jednak skończył się interwencją Stole Dimitrievskiego. Chociaż wielkich szans biało-czerwoni w pierwszym fragmencie nie mieli, to jednak zaczęli mocno i dominowali. Utrzymywali się przy piłce, przeprowadzali coraz lepsze akcje.
Po kwadransie kapitalnie podawał do Sebastiana Szymańskiego Krychowiak, skrzydłowy po zwodzie uderzał niecelnie, a piłka jeszcze spadła pod nogi Piotra Zielińskiego – rozgrywający przyjął, zgubił rywala i strzelił… w poprzeczkę. Kolejna dobra akcja przyniosła rzut wolny sprzed pola karnego, ale do piłki nie podszedł ten, który był faulowany – Robert Lewandowski – tylko Szymański. Jego próba była jednak niecelna.
Gospodarze utrzymywali wysokie tempo, zwłaszcza w pressingu, gdy tylko ich akcje przerywali rywale. Oznaczało to natychmiastowy doskok drugiej linii i wysoko ustawionych obrońców, co przywracało Polakom kontrolę nad piłką. Jeszcze nie przenosiło się to na bardziej konkretne sytuacje, lecz sprawiało, że był to najlepszy mecz drużyny Jerzego Brzęczka. Jedynym zagrożeniem ze strony Macedonii Północnej był rzut wolny z 30 metrów w wykonaniu Ezgana Alioskiego, którego strzał jednak odbił Wojciech Szczęsny.
Ostatnich dziesięć minut pierwszej części meczu nie przyniosło już żadnych okazji, w zasadzie wyróżnić można było jeden atak pozycyjny, który również nie dał efektu. Druga połowa rozpoczęła się od emocji: faulowany był Lewandowski, sam uderzył z rzutu wolnego w mur, ale od razu poprawiał Szymański i trafił w słupek. Jednak tych kombinacji biało-czerwonych było coraz więcej, już po chwili Grosicki spod linii końcowej odegrał do Krychowiaka, ale pomocnik nie zdołał czysto trafić w piłkę i z łatwością interweniował Dimitrievski.
To było również spotkanie wielu fauli, którymi zwłaszcza goście starali się wybijać gospodarzy przy zalążkach lepszych akcji, a wszystkiemu nie pomagała również bardzo śliska murawa. Selekcjoner Polaków dokonał dwóch zmian: Grosickiego zmienił Przemysław Frankowski, a wcześniej za Szymańskiego na boisku pojawił się Arkadiusz Milik. Ten drugi w 72. minucie oddał swój pierwszy strzał głową, ale znów niecelny.
To jednak wymiana skrzydłowych okazała się najważniejsza i przełomowa. Fantastycznie podał do Lewandowskiego w pole karne Krychowiak, a kapitan jeszcze odegrał na siódmy metr do Frankowskiego i ten strzelił debiutanckiego gola. Gola, który dał Polakom zasłużone, wyczekiwane prowadzenie, choć… do awansu brakowało jeszcze kwadransa.
Gospodarze wiedzieli, że do uspokojenia sytuacji potrzebny był drugi gol i po pięciu minutach kibice znów mogli się radować. Szybko z autu piłkę wyrzucił Bereszyński, Lewandowski – będąc faulowanym – zgrał do Milika, a ten w fantastyczny sposób zza pola karnego uderzył nie do obrony. Awans Polaków nie mógł być już zagrożony, choć były jeszcze kolejne szanse, choć próbował jeszcze Robert Lewandowski. Końcowy gwizdek oznaczał radość i potwierdzenie jakości reprezentacji Polski.
13.10.2019, Warszawa
Polska 2:0 (0:0) Macedonia Północna
Bramki: Frankowski 75, Milik 80
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 18. Bartosz Bereszyński, 15. Kamil Glik, 5. Jan Bednarek, 2. Arkadiusz Reca - 19. Sebastian Szymański (68, 7. Arkadiusz Milik), 6. Jacek Góralski, 10. Grzegorz Krychowiak, 20. Piotr Zieliński (90, 23. Krzysztof Piątek), 11. Kamil Grosicki (73, 21. Przemysław Frankowski) - 9. Robert Lewandowski.
Macedonia Północna: 1. Stole Dimitrievski - 13. Stefan Ristovski (81, 11. Marjan Radeski), 6. Visar Musliu, 4. Kire Ristevski - 15. Egzon Bejtulai, 16. Boban Nikolov (88, 17. Ǵorǵi Stoilov), 20. Stefan Spirovski, 21. Elif Elmas, 8. Ezǵan Alioski - 10. Goran Pandev, 23. Ilija Nestorovski (73, 9. Aleksandar Trajkovski).
Żółte kartki: Bednarek, Szymański, Reca - Pandev, Nikolov, Nestorovski, Spirovski, Alioski, Ristevski.
Sędziował: Antonio Miguel Mateu Lahoz (Hiszpania).
Widzów: 52 894.