Aktualności
Franco Foda: Musimy być przygotowani na każdy scenariusz
Słaby początek zanotowała reprezentacja Austrii w kwalifikacjach mistrzostw Europy. Po falstarcie i porażkach z Polską i Izraelem podopieczni trenera Franco Fody nabrali wiatru w żagle. Po zwycięstwie z Łotwą do biało-czerwonych tracą już tylko trzy punkty. – W Wiedniu zadecydowały niuanse. Teraz musimy mieć większe posiadanie piłki, szybciej prowadzić grę i budować więcej akcji. Musimy także popełniać jak najmniej błędów – powiedział trener austriackiego zespołu.
O meczu z reprezentacją Polski:
Już po losowaniu mówiłem, że nasza grupa jest zrównoważona, jeśli chodzi o umiejętności. Nasi rywale ponieśli pierwszą porażkę w poprzednim meczu, co sprawia, że wszystkie drużyny są jeszcze bliżej siebie. Sytuacja w naszej tabeli zrobiła się bardzo ciekawa.
Co się zmieniło od marcowego meczu w Wiedniu:
Nasze ustawienie w poprzednich meczach zmieniało się. Zmieniała się również taktyka, w zależności od rywala, z którym się mierzyliśmy. Byliśmy elastyczni i z Polską musimy być przygotowani na każdy scenariusz. To będzie dla nas bardzo ważny mecz i uważam, że decydować będą szczegóły. W Wiedniu było podobnie. O naszej porażce zadecydowały niuanse. Teraz musimy mieć większe posiadanie piłki, szybciej prowadzić grę i budować więcej akcji. Musimy także popełniać jak najmniej błędów.
O meczu reprezentacji Polski ze Słowenią:
Ten mecz na pewno był bardzo wyrównany i decydujące były szczegóły. Słoweńcy stworzyli sobie sytuacje, które udało się wykorzystać. Były też kontry ze strony Polaków, ale brakowało im ostatniego strzału, wykończenia. Mimo wszystko muszę przyznać, że polski zespół wcale nie zagrał źle. Po prostu nie udało się udokumentować swoich okazji trafieniem.
Fot. 400mm.pl