Aktualności
Emocjonujący mecz i remis w Amsterdamie. Dwa trafienia Roberta Lewandowskiego!
Bramka dla Bayernu Monachium padła jeszcze przed upływem pierwszych piętnastu minut. Serge Gnabry płaskim podaniem z prawej strony boiska dograł do Roberta Lewandowskiego, Polak przyjął piłkę i pewnie zmieścił ją w siatce. Kilkanaście minut później „Lewy” znowu stanął przed szansą zdobycia bramki. Bayern wyszedł z kontratakiem i pędził w stronę bramki Ajaxu ze sporą przewagą liczebną. Przy piłce znajdował się Thomas Mueller, później otrzymał ją Serge Gnabry, który podawał do Lewandowskiego. Polak uderzał na granicy piątego metra, jednak kapitalnie powstrzymał go Andre Onana.
Głosujemy! 🔥🔥🔥 https://t.co/BxTlH2wmMQ
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 12 grudnia 2018
Po zmianie stron Ajax Amsterdam przy gorącym dopingu kibiców coraz odważniej atakował i starał się znaleźć drogę do bramki Manuela Neura. Udało się to w 61. minucie za sprawą Dusana Tadicia. Po składnej akcji amsterdamczyków i podaniu Donny’ego van de Beeka serbski napastnik z bliskiej odległości wsunął futbolówkę do siatki. Minęło kilka chwil, a goście znowu byli bliscy prowadzenia. Do Roberta Lewandowskiego dogrywał Franck Ribery, ale po strzale polskiego napastnika czujny między słupkami był bramkarz Ajaxu.
Nerwowo zrobiło się po bramce Tadicia, bo po kilku minutach sędzia musiał pokazać dwie czerwone kartki. Najpierw za bezpardonowy faul na zawodniku Bayernu z boiska wyrzucił Maximiliana Wobera. Następnie siły na boisku wyrównały się, bo także za brutalne wejście z placu gry usunięty został Thomas Mueller. Ogromne emocje zostały na koniec, bo padły aż cztery trafienia.
Wegen solchen Spielen heißt es Königsklasse! 💪🙌
— FC Bayern München (@FCBayern) 12 grudnia 2018
GRUPPENSIEGER! 🔴⚪ #AJAFCB #ChampionsLeague #FCBayern #MiaSanMia pic.twitter.com/yz0CqMCPvJ
Z rzutu karnego Manuela Neuera pokonał Tadić. Chwilę później arbiter znowu podyktował „jedenastkę”, ale tym razem dla Bayernu. Oczywiście do jej wykonania podszedł Robert Lewandowski, co pewnie zostało zamienione na bramkę. Bawarczykom w 90. minucie udało się wyjść na prowadzenie po pięknym strzale Kingsleya Comana, ale Ajax nie powiedział ostatniego słowa. W doliczonym czasie gry gola dającego remis strzelił Nicolas Tagliafico.
Kiedy patrzysz na wynik meczu #AJABAY 🤔
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 12 grudnia 2018
SZALONE SPOTKANIE! 🔥 pic.twitter.com/34Npp26CqA
Robert Lewandowski goni legendy w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Ligi Mistrzów. Dzięki zdobytym golom w meczu z Ajaxem Amsterdam „Lewy” na swoim koncie zgromadził już osiem trafień i fazę grupową ukończył jako najbardziej bramkostrzelny zawodnik. W zestawieniu snajperów wszechczasów „Lewy” uzbierał już 53 gole i jest na szóstym miejscu. Polak jest na dobrej drodze, żeby jeszcze w tym sezonie dogonić Ruuda van Nistelrooya – holenderski napastnik ma 56 bramek.