Aktualności
Druga runda o mistrza Francji. Intensywny miesiąc Kamila Glika
Od wyjazdowego spotkania AS Monaco przystąpi do wznowienia rozgrywek Ligue 1. W 20. serii gier drużyna Kamila Glika o komplet punktów powalczy z zespołem Montpellier. Mistrza Francji czeka bardzo intensywny miesiąc, bo do końca stycznia musi rozegrać aż osiem spotkań – monakijczycy rywalizują jeszcze w dwóch krajowych pucharach.
Po odpadnięciu z europejskich pucharów, AS Monaco pozostała walka jeszcze na trzech frontach, czyli w Ligue 1, Pucharze Francji oraz Pucharze Ligi Francuskiej. Dwa spotkania w tym miesiącu monakijczycy mają już za sobą – pokonali w krajowych pucharach AS Yzeure, a trzy dni później wyeliminowali OGC Nice. Jednak do końca stycznia pozostało jeszcze sześć meczów, więc można spodziewać się, że trener Leonardo Jardim będzie rotował składem. – W styczniu mamy do rozegrania osiem spotkań, ale posiadamy na tyle szeroką kadrę, że poradzimy sobie z tym. Mamy zawodników, którzy są gotowy do gry – przekonywał portugalski szkoleniowiec.
📸😀 En route pour la séance du jour !
— AS Monaco 🇲🇨 (@AS_Monaco) 12 stycznia 2018
✅ @kamilglik25
✅ @alvaroferllo98
✅ @jordimboula1 pic.twitter.com/ZO7lqciE2o
Zawodnicy AS Monaco mogą mieć mieszane uczucia po pierwszej rundzie. Co prawda pierwszą część sezonu ukończyli jako wicelider tabeli, ale trzeba przyznać, że mogło to wyglądać o wiele lepiej. Podopieczni Leonardo Jardima w Ligue 1 wystartowali bardzo dobrze, bo odnieśli cztery kolejne zwycięstwa, ale w dalszej części sezonu zdarzały się wpadki, jak porażki z OGC Nice, FC Nantes czy niespodziewany remis z S.C. Amiens. Nierówną formę bardzo skutecznie wykorzystał największy rywal w walce o tytuł mistrzowski, czyli Paris Saint-Germain, które odskoczyło AS Monaco na dziewięć punktów. Jednak i paryżanie w ubiegłej rundzie nie ustrzegli się wpadek w ubiegłym roku – największą sensacją może być ich spotkanie z RC Strasbourg, które zakończyło się porażką 1:2.
💬 @leonardojjardim : "Nous avons un effectif, des joueurs qui sont prêts à jouer, à enchainer ces 8 matchs en un mois." #MHSCASM pic.twitter.com/I6u1V5rPE2
— AS Monaco 🇲🇨 (@AS_Monaco) 11 stycznia 2018
Wszyscy kibice AS Monaco liczą, że wejście ich ulubieńców w nowy rok będzie równie mocna, co końcówka ubiegłego, w którym odnieśli cztery kolejne zwycięstwa. W konfrontacji z Montpellier, to zdecydowanie mistrz Francji będzie faworytem. Tym bardziej, że gospodarze na własnym stadionie nie są zbyt przekonujący. W poprzednich kolejkach bardzo często gubili punkty. Potrafili jednak jako jeden z niewielu zespołów zremisować z PSG. Kolejnym faktem przemawiającym za AS Monaco jest historia dotychczasowych spotkań z Montpellier, które prawie zawsze kończyły się zwycięstwem drużyny gości lub remisami.
📸😅 @leonardojjardim 🆚 @kamilglik25 ! pic.twitter.com/hj1i5v6jcB
— AS Monaco 🇲🇨 (@AS_Monaco) 11 stycznia 2018
Jeśli AS Monaco marzy o nawiązaniu walki z PSG i zmniejszeniu przewagi punktowej, w dzisiejszym spotkaniu z Montpellier musi obowiązkowo wygrać. Trzeba też zwrócić uwagę na to, jaki ścisk panuje w czubie tabeli. Pozycja lidera na razie jest niezagrożona, jednak drugie, trzecie i czwarte miejsce może zmieniać się z kolejki na kolejkę. AS Monaco ma taki sam dorobek punktowy, co trzeci Olympique Lyon i trzy „oczka” więcej od Olympique Marsylia.
Początek dzisiejszego spotkania Montpellier z AS Monaco na Stade de la Mosson został zaplanowany na godzinę 20:00, a transmisję z meczu przeprowadzi kanał Eleven Sports 3.