Aktualności
Bogdan Zając: Pracujemy nad tym, aby cała drużyna była coraz mocniejsza
… przygotowaniach do pierwszego meczu fazy grupowej z Senegalem
Praca, jaką teraz wykonujemy, różni się od tej przeprowadzonej w Arłamowie. Schodzimy z intensywności i objętości treningu. Czwartkowe zajęcia trwały długo, ale wszyscy widzimy, jaka jest pogoda. Zawodnicy muszą się schłodzić, chwilę odpocząć. Robota nie zając, nie ucieknie, ale musimy ją wykonać. Dokonujemy małych korekt, ale konsekwentnie realizujemy plan przygotowań do meczu z Senegalem. Dużą uwagę przykładamy do stałych fragmentów gry, nad którymi dzisiaj również ćwiczyliśmy. Będą bardzo ważne na tym turnieju.
… silnej ławce rezerwowych i postępie drużyny
Nie oceniałbym, że teraz mamy lepszą lub gorszą ławkę rezerwowych niż na mistrzostwach Europy we Francji. Cały zespół się rozwija i idzie do przodu. Kolejni zawodnicy coraz mocniej pukają do drzwi pierwszego składu, konkurencja jest coraz większa, a dzięki temu drużyna silniejsza. Jako sztab szkoleniowy, bardzo się z tego cieszymy. Chcemy na tym turnieju rozegrać jak najwięcej meczów i zdajemy sobie sprawę z tego, że rotacje będą nieuniknione. Mogą pojawić się kartki, chociaż oby nie. Mogą przydarzyć się również kontuzje, choć mamy nadzieję, że będą nas omijały. Musimy mieć jednak przygotowane warianty gry ze zmiennikami. Pracujemy nad tym, aby cala grupa była mocniejsza.
… Kamil Gliku, który rozpoczął trening z całą drużyną
W przypadku Kamila każdy dzień, każda godzina i każdy trening działa na jego korzyść. Jego stan cały czas się poprawia. Jesteśmy jednak realistami, mamy chłodne głowy i zdajemy sobie sprawę, że nie ma co tworzyć dodatkowego ciśnienia. Kiedy Glik będzie gotowy do gry, to wtedy zagra. Pamiętajmy o tym, że on blisko dwa tygodnie nie trenował. Musi dojść do pełni zdrowia, a później odpowiedniej formy fizycznej. Każdego dnia analizujemy postępy, jakie wykonuje. Na mecz musza wyjść zawodnicy, którzy będą gotowi w stu procentach.
… stanie zdrowia Rafała Kurzawy
Przed ostatnim meczem kontrolnym z Litwą Rafał delikatnie podkręcił staw skokowy. Nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia urazu, dlatego Kurzawa w tym spotkaniu nie zagrał. Teraz trenuje indywidualnie i na przestrzeni dni będzie gotowy do zajęć z całą drużyną.
Paweł Drażba, Soczi