Aktualności

Asysta Łukasza Piszczka na wagę trzech punktów

Reprezentacja11.03.2018 
Szalony mecz rozegrano na Signal Iduna Park, a niezwykle emocjonujący był ostatni kwadrans. W końcówce spotkania Borussia Dortmund strzelała z Eintrachtem Frankfurt gola za golem, a jednym z bohaterów dortmundczyków był Łukasz Piszczek. To właśnie po zagraniu polskiego obrońcy w doliczonym czasie gry zwycięską bramkę na 3:2 zdobył Michy Batshuayi.

Po pierwszej połowie to dortmundczycy prowadzili po samobójczym trafieniu Marco Russa. Prawdziwe emocje na Signal Iduna Park były dopiero w ostatnich piętnastu minutach spotkania. Przy prowadzeniu BVB na murawie pojawił się nowy ulubieniec kibiców, czyli Michy Batshuayi, który miał później rozstrzygnąć o losach meczu.

Eintrachtowi w 75. minucie udało się doprowadzić do wyrównania. Piłkę w siatce Romana Burkiego umieścił Luka Jovic, który chwilę wcześniej na placu gry zameldował się z ławki rezerwowych. Po momencie Borussia Dortmund ponownie wyszła na prowadzenie – gola strzelił wypożyczony z londyńskiej Chelsea Batshuayi. W doliczonym czasie gry goście znowu wyrównali, a autorem zdobytej bramki był Danny Blum.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się rozczarowaniem dortmundczyków i podziałem punktów, zaczęła upływać trzecia minuta doliczonego czasu gry. W pole karne sprytnie futbolówkę zagrał Łukasz Piszczek, co fenomenalnie wykorzystał Batshuayi, który mocnym uderzeniem w samo okienko zapewnił swojej drużynie zwycięstwo nad Eintrachtem 3:2.

Borussia Dortmund dzięki zwycięstwu z Eintrachtem nie straciła dystansu do wicelidera z Schalke, do którego traci tylko jeden punkt. W przyszłej kolejce Bundesligi zespół Łukasza Piszczka o kolejne „oczka” powalczy z Hannoverem 96.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności