Aktualności

AS Roma – SSC Napoli. Dla kogo mocniej zaświeci słońce?

Reprezentacja30.03.2019 

Rywalizacja AS Roma i SSC Napoli to tzw. „Derby Słońca”. W niedzielę nie powinno go zabraknąć, bo na godzinę 15:00 przewidywana temperatura to 21 stopni. Na boisku powinno być jeszcze goręcej, bo zwłaszcza gospodarze mają o co walczyć. Z Polaków zagra tylko Arkadiusz Milik.

Napoli po 28 meczach ligowych jest drugie w tabeli. Choć zostało jeszcze 10 kolejek, to szanse na mistrzostwo są głównie matematyczne. Odrobienie 15 punktów do Juventusu byłoby cudem. Drużyna trenera Carlo Ancelottiego jest za to na najlepszej drodze do kolejnego wicemistrzostwa. Nad trzecim w tabeli Interem Mediolan ma siedem punktów przewagi. – Czekają nas kluczowe dwa miesiące. Chcemy wyciągnąć z nich co tylko się da. Do końca maja czeka nas sporo wyzwań. Chcemy utrzymać drugie miejsce i zajść jak najdalej w Lidze Europy. Zanim zagramy, mam nadzieję, fascynujące mecze z Arsenalem, czeka nas wielkie spotkanie z AS Roma. Na nim musimy się teraz skupić i poprawić naszą grę w lidze – podkreśla w rozmowie z oficjalną stroną klubu Davide Ancelotti, asystent i syn trenera.

W trudniejszej sytuacji jest AS Roma. W Serie A zajmuje piąte miejsce, które gwarantuje tylko występ w Lidze Europy. Tylko, bo rzymianie od pięciu sezonów grają w dużo bardziej dochodowej i prestiżowej Lidze Mistrzów. Do czwartej pozycji dającej awans do tych rozgrywek tracą cztery punkty. Na dodatek za plecami czają się Lazio, Atalanta i Torino. – Napoli zmieniło się, od kiedy trenerem jest Carlo Ancelotti. Są bardzo konkretni na boisku. Musimy być bardzo uważni, bo często próbują zagrać prostopadłą piłkę pomiędzy formacje. Pressing na całym boisku? Na to trzeba mieć siły przez pełne 90 minut – mówił Claudio Ranieri na konferencji przed meczem. – W ciągu czterech dni rozegramy u siebie dwa bardzo ważne mecze. Drużyna jest silna i mam nadzieję, że zareaguje pozytywnie na wszelkie przeciwności – dodał.

Carlo Ancelotti przy ustalaniu składu ma za to dwa bardzo duże problemy. Za żółte kartki pauzuje Piotr Zieliński. Jak ważny to dla włoskiego trenera piłkarz, świadczą statystyki. Do tej pory Polak rozegrał najwięcej spotkań w zespole w tym sezonie (38). Ancelotti liczył na wracających po kontuzji Lorenzo Insigne i Fabiana Ruiza. Włocha planował wpuścić właśnie w miejsce reprezentanta Polski. Jednak Insigne w piątek nie dokończył treningu i raczej nie wystąpi w niedzielę. Włoskie media nie mają wątpliwości, że w ataku zagra Arkadiusz Milik. To byłby jego 36. występ w Napoli w tych rozgrywkach. Więcej grało tylko czterech zawodników (Zieliński, Kalidou Koulibaly, Allan i Dries Mertens).

Z kolei w AS Roma zabraknie strzelca gola w październikowym meczu z Napoli (1:1) – Stephana El Shaarawy’ego, a także Allesandro Florenziego. Być może wróci za to Daniele De Rossi. Jesienią dopiero w ostatniej minucie punkt gospodarzom uratował Mertens.

Niedzielny hit 29. kolejki powinien sprawić, że na Stadionie Olimpijskim zasiądą tłumy kibiców. Kiedy Napoli występuje w roli gości, na trybunach jest średnio prawie 30 tys. fanów. W tym sezonie Serie A więcej kibiców przyciągają tylko wizyty Juventusu (32 tysiące). W bieżących rozgrywkach najwięcej kibiców na meczu AS Roma było oczywiście podczas rywalizacji z lokalnym rywalem – Lazio (47600). Włoskie media zapowiadają na niedzielę frekwencję około 40 tys. kibiców na trybunach.

Rywalizacja Romy i Napoli, czyli „Derby Słońca” lub Południa, sięga 1928 roku. Trwa już zatem 91 lat. W Serie A rozegrano 144 spotkania – AS Roma wygrała 50 razy, a Napoli 43. 51 razy był remis. Jak podkreśla oficjalna strona Romy, spośród drużyn, z którymi grała na Stadionie Olimpijskim co najmniej 60 razy, najrzadziej wygrywa drużyna z Neapolu (15 proc. wygranych – 11 razy). Optymizmu szuka też w tym, że od dziewięciu spotkań u siebie jest niepokonana. Na dodatek Carlo Ancelotti jeszcze nigdy nie wygrał z Claudio Ranierim. Z drugiej strony Napoli mimo zaledwie 11 wyjazdowych wygranych w historii spotkań z AS Roma w poprzednim sezonie zwyciężyło na Stadionie Olimpijskim.

Z ciekawostek w jedenastce zimy Serie A opublikowanej przez statystyczny profil OptaPaolo znalazło się trzech Polaków – Zieliński i Milik z Napoli, a także Krzysztof Piątek z AC Milan. Nie ma w niej za to żadnego zawodnika AS Roma.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności