Aktualności
Arkadiusz Milik: Jestem prawie gotowy
„Milik fizycznie jest gotowy do powrotu na boisko już od pewnego czasu. Nie jest jednak przygotowany na to od strony mentalnej” – powiedział w wywiadzie udzielonemu Radio Punto Zero Alfonso De Nicola, szef lekarzy SSC Napoli.
„Przy tego typu urazach nie wystarczy, że jest się wyleczonym. Trzeba też być gotowym psychicznie i mieć właściwe nastawienie. Po pierwszej kontuzji kolana Milik szybko wrócił do gry, lecz gdy doznał kolejnego urazu, to ludzie zaczęli opowiadać, że przyczyną tego był zbyt szybki powrót. Jako lekarz mogę zapewnić, że nie jest to prawdą” – dodał De Nicola.
Trener Napoli Maurizio Sarri nie zamierzał naciskać na Polaka, powiedział, że ma spokojnie trenować i sam dać znać, kiedy będzie gotowy do gry. W niedzielę Milik wysłał sygnał, zamieszczając wiadomość na swoim koncie na Instagramie. – Jestem prawie gotowy – napisał.
Wszyscy czekamy na powrót na boisko @arekmilik9 ⚽️⚽️⚽️
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 14 lutego 2018
Warto dać mu jednak jeszcze chwilę 👌
Najważniejszy jest przecież mundial w Rosji 🏆 pic.twitter.com/lStWh6tPG5
To bardzo dobre wieści zarówno dla Maurizio Sarriego, który w końcu będzie miał alternatywę w ataku dla Driesa Mertensa, jak i selekcjonera Adama Nawałki. Już w marcu reprezentację Polski czekają dwa mecze towarzyskie: z Nigerią we Wrocławiu i z Koreą Południową na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Jeśli Milik wróci do gry w Napoli, będzie miał również szansę na powołanie.
Przypomnijmy, że 36-krotny reprezentant Polski zerwał więzadła w prawym kolanie we wrześniu ubiegłego roku w ligowym spotkaniu ze SPAL. Milik szybko rozpoczął rehabilitację, ciężko pracował i dokładnie po 114 dniach od odniesienia urazu dostał zgodę na rozpoczęcie treningów z drużyną. „Corriere dello Sport” donosi, że Arek znajdzie się w kadrze meczowej Napoli na sobotni mecz z AS Romą na Stadio San Paolo.