Aktualności
Andrij Szewczenko: Cieszymy się, że będziemy mogli uczyć się grać od Polski
– Czas nie jest najlepszy, bowiem wszystko dzieje się w cieniu koronawirusa. Cieszymy się jednak z tego, że w ogóle możemy grać w piłkę. Przed nami szereg wyzwań. Zagramy towarzysko z Polską, a potem czekają nas jeszcze dwa mecze w Lidze Narodów. Zadaniem trenera jest ułożenie gry w taki sposób, aby któregoś z zawodników nie przeciążyć, dlatego należy umiejętnie rotować składem, by rozegrać trzy dobre spotkania. Podobnie jak trener Polaków, będę chciał dać jutro szansę piłkarzom, którzy do tej pory występowali mniej, aby mogli się wykazać. Nie można jednak powiedzieć, że będą to rezerwowi, ponieważ mamy jedną, podstawową drużynę, a nie pierwszą i drugą. Trzon zespołu cały czas jest uzupełniany, mamy konkurencję, która musi istnieć w każdej drużynie. Zespół, który wyjdzie na boisko w środę, będzie miał zadanie do wykonania. Niewątpliwie czeka nas ciekawy i napięty mecz – powiedział Szewczenko, którego zapytano również o wspomnienia związane z Jerzym Dudkiem i pamiętnym finałem Ligi Mistrzów, w którym Liverpool FC z Polakiem w składzie pokonał AC Milan po serii rzutów karnych.
– Już dawno o tym z Jurkiem rozmawialiśmy, mamy zresztą świetne relacje, bardzo go szanuję. Ostatnio nie widzimy się co prawda tak często, jakbyśmy tego chcieli. Skupmy się teraz natomiast na środowym spotkaniu, to będzie niewątpliwie ciekawsze – zaznaczył były napastnik Dynama Kijów, Milanu i Chelsea.
O wspomnienia związane z meczami z Polską zapytano również Andrija Piatowa, kapitana reprezentacji Ukrainy, który także wziął udział w konferencji prasowej. – Wystąpiłem w Warszawie w meczu eliminacji mistrzostw świata 2014, który wygraliśmy 3:1. To wszystko jest już jednak za nami, to przeszłość. Mamy nowych graczy w reprezentacji i ciekawie będzie oglądać ich na boisku. Szkoda, że przeciwko nam nie wystąpi Robert Lewandowski. Cieszymy się, kiedy możemy zmierzyć się z rywalem, który gra w najsilniejszym składzie. Lewandowski jest znakomitym piłkarzem i zawsze ogląda się go z przyjemnością, ale wiemy, że Polacy mają jeszcze innych bardzo dobrych zawodników – podkreślił Piatow.
Po meczu z Polską w Chorzowie reprezentacja Ukrainy zagra dwa spotkania w Lidze Narodów UEFA – 14 listopada w Lipsku z Niemcami, a trzy dni później w Lucernie ze Szwajcarią.