Adam Nawałka o przebiegu zgrupowania:

Próbujemy grać z trójką środkowych obrońców, chcemy dać szanse zawodnikom, którzy wyróżniali się w rozgrywkach ligowych: czy to od początku, czy w dalszej części meczu. Wynik jest ważny, ale istotna jest też wartość szkoleniowa: czy jest progres, jak spisują się zawodnicy. To materiał, który pozwala nam przygotować się do mundialu.

…o przygotowaniach do meczu z Koreą Południową:

Zawsze mamy szacunek do przeciwnika. Korea Południowa to groźny, dobry zespół. Stanowią monolit, który potrafi pracować zespołowo, jak i posiada wyróżniające się indywidualności.

…o sytuacji zdrowotnej:

Sytuacja zdrowotna jest stabilna i mam nadzieję, że po dzisiejszym treningu też tak będzie. Wszyscy obecni zawodnicy z wyjątkiem Sławka Peszki są w stu procentach gotowi do gry. Jego dopiero wprowadzamy do treningów i występ jutro jest niemożliwy.

…o Stadionie Śląskim:

Serce rośnie wchodząc na stadion. Towarzyszą mi myśli związane z dawnymi latami, kiedy jeszcze grałem w reprezentacji, występowałem na tym stadionie. Zawsze była fantastyczna atmosfera, dostawaliśmy od kibiców duże wsparcie. Stadion tętnił życiem i liczę, że tak pozostanie. Ma swojego ducha, czyli coś, co jutro pomoże nam w spełnianiu celów szkoleniowych pod względem gry i wyniku.

…o motywacji:

Odkąd prowadzę drużynę, to jej wartość wzrosła, odzyskaliśmy zaufanie kibiców. Każdy wie o co gra, dla kogo i dla każdego występ to wielki zaszczyt. Nie miałem problemów z motywowaniem zawodników, którzy przyjeżdżali na zgrupowanie.

…o ustawieniu drużyny na wtorkowy mecz:

Decyzję co do naszej strategii gry podejmujemy, gdy mamy pełne informacje dotyczące naszych zawodników, czy mogą wystąpić w pełnym wymiarze czasowym. Zawsze mamy kilka wariantów personalnych, jak i jesteśmy przygotowani, by podjąć różne decyzje odnośnie naszego ustawienia. Przed jutrzejszym spotkaniem mamy warianty z trójką i z czwórką obrońców, ale decyzję podejmiemy po treningu.