Reprezentacja Reprezentacja A |

MŚ 2018

Od lat na wielkich turniejach piłkarskich spodziewaną liczbę polskich kibiców można było oszacować stosując prosty wzór: liczba sprzedanych biletów razy trzy. Sobie tylko znanymi sposobami sympatycy biało-czerwonych potrafili zdobyć dodatkowe wejściówki i stawić się na stadionie w liczbie, która za każdym razem zaskakiwała organizatorów. Pierwszym wyjątkiem od tej reguły może stać się mecz z Japonią w Wołgogradzie, który zakończy występy reprezentacji Polski na rosyjskim mundialu.

Reprezentacja A

Tłumy gorąco witające piłkarzy na Okęciu po EURO 2016 i wrzawa 50 tys. ludzi po meczu z Litwą przed wylotem na mundial – te emocje były dotychczas utożsamiane z reprezentacją Polski. Teraz, gdy biało-czerwoni kończą mistrzostwa świata już na fazie grupowej mogą myśleć o tym, jak zacząć odbudowywać to zaufanie.

Reprezentacja A

– Sami jesteśmy ciekawi, jaka jest przyszłość reprezentacji. Mundial wciąż trwa i nadal jest za wcześnie na pomysły. Prezes powiedział, że rozliczenia przyjdą po mistrzostwach, bo przed nami bardzo ważny mecz – powiedział Kamil Glik, obrońca reprezentacji Polski na ostatniej konferencji prasowej podczas pobytu kadry w Soczi.

Reprezentacja A

– Po raz drugi w karierze jestem w takiej sytuacji, że trzeci mecz jest pożegnaniem, jeśli chodzi o udział w mistrzostwach świata. Każdy z nas miał zupełnie inne nadzieje i liczył na całkiem inną atmosferę, a ta teraz nie jest najlepsza. Mamy świadomość, że nasza postawa na mundialu jest dużym rozczarowaniem, mamy ogromny niedosyt. Turniej się jednak nie skończył, przed nami jeszcze jeden mecz i chcemy w nim sprawić odrobinę radości naszym kibicom – powiedział Łukasz Fabiański na ostatniej konferencji prasowej reprezentacji Polski przed wylotem do Wołgogradu na trzeci mecz fazy grupowej mistrzostw świata z Japonią.

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności