Bayern Monachium po raz kolejny mistrzem Niemiec! Drużyna ze stolicy Bawarii zwyciężyła na wyjeździe z Augsburgiem 4:1 i znów sięgnęła po tytuł najlepszej drużyny w kraju. Dla Roberta Lewandowskiego to już siódme mistrzostwo w karierze!

Większy stres towarzyszył mu, gdy wychodził na rozgrzewkę, niż na mecz. Tremę debiutanta zdjęła z niego świadomość, w jakim znalazł się miejscu i pośród jakich zawodników przyjdzie mu grać, a także niesamowita publiczność, jaka zasiadła na trybunach Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Pomocnik Jagiellonii Białystok, świeżo upieczony debiutant w reprezentacji Polski, opowiedział nam o swoich ostatnich tygodniach.

RSC Anderlecht odniósł zwycięstwo 2:1 w meczu z Charleroi w grupie mistrzowskiej ligi belgijskiej. Zwycięstwo „Fiołkom” zapewnił Łukasz Teodorczyk, który w drugiej połowie najpierw wywalczył rzut karny, a później pewnie zamienił „jedenastkę” na bramkę.

Jakub Świerczok zanotował świetne wejście na boisko w meczu 28. kolejki ligi bułgarskiej z CSKA Sofia. Napastnik reprezentacji Polski pojawił się na początku drugiej połowy i dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Łudogorec Razgrad pokonał rywali 3:2 i wykonał wielki krok w kierunku wywalczenia tytułu mistrzowskiego.

Bayern Monachium ma szansę, aby dziś przypieczętować zasłużony tytuł mistrza Bundesligi. Tak jak przed rokiem, tak i teraz monachijczycy trofeum prawdopodobnie odbiorą w meczu wyjazdowym, a kibicom będą je mogli zaprezentować dopiero później. O godzinie 15:30 zespół „Lewego” na WWK Arena zagra z Augsburgiem.

Ostatnie miesiące były dla Damiana Kądziora bardzo intensywne. Awans do ekstraklasy, dobra gra Górnika Zabrze w elicie, powołanie do reprezentacji Polski, kolejne zaproszenia od Adama Nawałki. Prawdziwa karuzela emocji. Pomocnik twardo jednak stąpa po ziemi.  – W życiu nic nie przychodzi mi szybko i łatwo. Reprezentacja to kolejne marzenie, które realizuję dzięki ciężkiej pracy. Robię swoje. Jak dotąd, dobrze na tym wychodzę – mówi Kądzior w szczerej rozmowie z Łączy Nas Piłka.