Jan Bednarek powoli staje się ulubieńcem kibiców Southampton, tamtejsze media używają coraz to ciekawszych określeń opisujących grę obrońcy z Polski. Były zawodnik Lecha Poznań potwierdza, że w karierze piłkarza, pełnej wzlotów i upadków, trzeba umieć wykorzystać swój moment. Ostatnie tygodnie w wykonaniu 22-letniego obrońcy są modelowym przykładem na to, ile można zyskać w oczach trenera jednym dobrym meczem. Argumenty mają też ci, którzy uważają, że w piłce potrzebne jest jeszcze szczęście. Najlepiej jeśli obie te rzeczy idą w parze, a tak się dzieje w przypadku Bednarka.

Zbliżała się końcówka spotkania z Hoffenheim, gdy dwa świetne zagrania Jamesa Rodrigueza oraz Thomasa Muellera wreszcie odnalazły Roberta Lewandowskiego pod bramką rywali. I wtedy napastnik wreszcie znów znalazł się w komfortowej sytuacji, nie myląc się z kilku metrów, ustalając wynik na 3:1 dla Bayernu Monachium.

Arkadiusz Milik przeżywa w Neapolu swój złoty czas, czego efektem jest prawdziwa futbolowa gorączka, która ogarnęła Włochów, gdy Polak zaczął regularnie strzelać gole. Regularność w zdobywaniu bramek sprawiła, że napastnik reprezentacji Polski ma aktualnie najlepszy wskaźnik, jeśli chodzi o częstotliwość trafień w Serie A. Włoskie media piszą nawet o „odrodzeniu bombowca”. W niedzielę nepolitańczycy zmierzą się z Lazio Rzym (godz. 20:30). To szansa dla Milika na kolejną bramkę przeciwko temu rywalowi.

Koniec poprzedniego roku i początek kolejnego upływa Kamilowi Grosickiemu pod znakiem wysokiej formy. Zawodnik Hull City włączył w ostatnich tygodniach swoje turbodoładowanie, jednak obecnie jest „Powerplayerem”, a to ze względu na ranking stworzony przez Sky Sport, dotyczący zawodników grających w Championship, w którym to skrzydłowy reprezentacji Polski plasuje się na drugiej pozycji.

– Miniona runda była dobra, ale nie perfekcyjna. W Bundeslidze liczy się dla nas tylko pierwsze miejsce. Będziemy naciskać zespół z Dortmundu. Wiemy, jak to robić – powiedział napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski. Jego drużyna rozpoczyna w piątek rundę wiosenną, a mecz z TSG 1899 Hoffenheim (godz. 20.30) to początek batalii monachijczyków o odzyskanie pierwszego miejsca. Także kapitan reprezentacji Polski ma o co grać, bo broni korony króla strzelców. Na razie z dziesięcioma trafieniami jest piąty w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników całej ligi.

Sprawdź, gdzie w weekend oglądać mecze z udziałem polskich piłkarzy. Apetyt na powiększenie dorobku bramkowego ma z pewnością Arkadiusz Milik. W piątek golem popisał się już Robert Lewandowski.