Gol, asysta i świetna gra w obronie. Michał Helik miał ogromny wkład w pokonaniu Legii Warszawa (3:0) i pierwszym w historii klubu awansie Cracovii do finału Totolotek Pucharu Polski. – Pełnia szczęścia będzie wtedy, gdy wygramy w Lublinie. Wtedy będziemy mogli świętować  – mówi 25-letni obrońca krakowian.

Legia Warszawa nie zdobędzie podwójnej korony w tym sezonie. Warszawianie zakończyli swoją przygodę z Totolotek Pucharem Polski po dotkliwej przegranej z Cracovią 0:3. – Bardzo dużo dotychczas zrobiliśmy, żeby dojść do finału, ale niestety nie udało się. Doznaliśmy bolesnej porażki – powiedział po zakończonym spotkaniu z „Pasami” trener Aleksandar Vuković.

Niewątpliwie jednym z najlepszych zawodników na boisku w półfinałowym starciu Cracovii z Legią Warszawa był Mateusz Wdowiak. Zawodnik „Pasów” otworzył wynik na początku spotkania, a potem dobił rywala ustalając rezultat na 3:0. – Wiedzieliśmy, że stajemy przed szansą, by zrobić coś wielkiego. Z pewnością będzie to niezapomniane przeżycie, bo jesteśmy w finale – powiedział Mateusz Wdowiak po zasłużonym awansie.

Cracovia nie dała szans Legii Warszawa i zasłużenie przypieczętowała historyczny sukces. 24 lipca „Pasy” pierwszy raz staną do walki o trofeum Totolotek Pucharu Polski. Zwycięstwo 3:0 ze spokojem przyjął szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. – Nie świętujemy, bo jeszcze nic nie zrobiliśmy. Na razie jesteśmy tylko w finale i musimy wykonać ostatni krok – powiedział trener pierwszego finalisty krajowego pucharu.

Lech Poznań, opromieniony zwycięstwem nad Legią Warszawa, które przedłużyło nadzieje na mistrzostwo kraju, przystępuje do rywalizacji o finał Totolotek Pucharu Polski. Naprzeciw ekipie „Kolejorza” wyjdzie gdańska Lechia, która jeszcze marzy o europejskich pucharach. Początek starcia w Poznaniu zaplanowano na godzinę 20:00.

Cracovia jako pierwszy zespół zameldował się w finale Totolotek Pucharu Polski. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza po bardzo dobrych zawodach pokonała Legię Warszawa. Gospodarze o losach spotkania przesądzili już w pierwszej połowie. Najpierw wynik otworzył Mateusz Wdowiak, a później na listę strzelców wpisał się Michał Helik. W końcówce ponownie golkipera przyjezdnych pokonał Mateusz Wdowiak i mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla „Pasów”.

W decydującą fazę wchodzą rozgrywki Totolotek Pucharu Polski. W pierwszym półfinale Cracovia zmierzy się na własnym terenie z Legią Warszawa. Stołeczna ekipa, patrząc wyłącznie przez pryzmat miejsca w tabeli, jest faworytem, ale w Krakowie będzie musiała sobie radzić bez Igora Lewczuka, ten bowiem pauzuje za kartki.