Aktualności
Wszołek zaskoczył na Stadio Olimpico. „Imponujący występ”
To miała być łatwa przeprawa AS Romy. W pierwszym meczu Luciano Spallettiego na trenerskiej ławce „Giallorossich” zespół Wojciecha Szczęsnego podejmował wczoraj najsłabszą drużynę Serie A – Hellas Verona, który w tym sezonie nie wygrał jeszcze ani jednego ligowego spotkania. Skończyło się tymczasem niespodziewanym remisem 1:1, w czym ogromna zasługa skrzydłowego gości, Pawła Wszołka.
23-letni polski pomocnik zawodnikiem Hellas jest od końca sierpnia ubiegłego roku, gdy został wypożyczony na rok z Sampdorii Genua. Początkowo miał problemy z wywalczeniem miejsca w składzie, ale odkąd mu się to udało, gra bardzo regularnie. Wystarczy wspomnieć, że od grudnia we wszystkich siedmiu spotkaniach zespołu Luigiego Delneriego (wliczając potyczkę w Pucharze Włoch) wychodził w podstawowej jedenastce.
W ubiegłą środę dostał dodatkowego „kopa” do przodu, gdy na treningu w Veronie odwiedził go Adam Nawałka. Selekcjoner „biało-czerwonych” nigdy zresztą nie ukrywał, że mocno wierzy w talent Wszołka i nie przekreśla jego szans na uczestnictwo w EURO 2016.
Ct della Polonia in visita a #Peschiera https://t.co/y479DAacnS pic.twitter.com/MllvyqUjgU
— Hellas Verona FC (@HellasVeronaFC) January 13, 2016
Wczorajsze popołudnie pokazało, że wizyta trenera kadry wpłynęła na 7-krotnego reprezentanta Polski bardzo motywująco. Przeciwko faworyzowanej Romie Wszołek zagrał bez kompleksów – raz po raz nacierał prawą stroną boiska, a w dwóch sytuacjach (w 18. i 48. minucie) zmusił Wojciecha Szczęsnego do trudnych interwencji. – To był w jego wykonaniu imponujący występ na Stadio Olimpico. Potrafił bardzo dobrze wykorzystywać niedoskonałości w defensywie Romy – napisała dziś La Gazzetta dello Sport. Stał się też ważną postacią kluczowej akcji meczu, gdy w 60. minucie przebojem wdarł się w pole karne gospodarzy i został sfaulowany przez Leandro Castana. Rzut karny na gola zamienił Giampaolo Pazzini, dając Hellas upragniony remis 1:1. – Wszołek był niespodzianką tego meczu – ocenili włoscy dziennikarze. – Co prawda nie zawsze angażował się w tak dużym stopniu jak mógł, ale gdy już to czynił, kreował spore zagrożenie.
All Goals HD - AS Roma 1-1 Hellas Verona 17.01... przez enteritament
Przed marcowymi meczami „biało-czerwonych” z Serbią i Finlandią wychowanek Wisły Tczew będzie miał we Włoszech jeszcze dziesięć okazji, by potwierdzić swoją formę. Na występ w pierwszej reprezentacji czeka od towarzyskiej konfrontacji z Niemcami w maju 2014 roku.