Aktualności
„Walczy o koronę króla strzelców wzorując się na Lewandowskim” – o czym pisze irlandzka prasa?
Wyścig z czasem. Czy Ward zdąży do niedzieli?
„Stephen Ward to największy znak zapytania przed niedzielnym mecze z Polską” – informują dziennikarze irlandzkiego „The Times”. Obrońcy występującemu w Burnley odnowiła się kontuzja kostki, która wcześniej wykluczyła go z gry aż na trzy miesiące. Urodzony w Dublinie zawodnik to pewniak w kadrze Martina O’Neilla. W eliminacjach do mistrzostw Europy wychodził w pierwszym składzie we wszystkich czterech meczach. Ze Szkocją, Niemcami i Gruzją grał od początku do końca. W rywalizacji z Gibraltarem opuścił boisko w 70 minucie. W reprezentacji Irlandii trwa wyścig z czasem o przywrócenie Warda do pełnej sprawności, by w niedziele mógł wybiec na murawę AVIVA Stadium.
Sen z powiek Martinowi O’Neillowi spędzają również Darron Gibson, Gleen Whelan, Robbie Brady i Aiden McGeady. Cała czwórka zmagała się w tym roku z problemami natury zdrowotnej. Ich forma nie jest optymalna, ale selekcjoner Irlandczyków nie traci rezonu: „McGeady wyglądał całkiem dobrze w trakcie porannego treningu. Myślę, że czuje się nieźle. Z jego kolanem już wszystko w porządku” – powiedział w rozmowie z „Irish Times”.
Powrót weterana?
Dziennikarze „Irish Examiner” zajęli się tematem obsady bramki. Irlandczycy nie mogą mówić o komfortowej sytuacji. W ostatnich meczach pomiędzy słupkami stał David Forde. 35-latek, który od wielu lat gra w drugoligowym Millwall FC nie daje jednak odpowiedniej gwarancji. Dlatego też możliwy jest powrót do składu jeszcze bardziej doświadczonego i grającego przez wiele lat na nieco wyższym poziomie Shaya Givena. Problemy w tym, że 38-latek jest tylko rezerwowym w swoim klubie, Aston Villi, gdzie niepodważalną pozycję ma Brad Guzan. Amerykanin wystąpił we wszystkich trzydziestu ligowych meczach, ustępując miejsca Givenowi tylko w spotkaniach pucharowych.
W trakcie ostatniego meczu FA Cup z West Bromwich Albion grze bramkarza „The Villans” przyglądał się trener bramkarzy reprezentacji Irlandii Seamus McDonagh. Z kolei na ligowym spotkaniu Davida Forde’a z Brentford na trybunach zasiadł Martin O’Neill. Wnioski wyciągnięte z tych obserwacji będą istotne przy wyborze numeru jeden na spotkanie z Polską. Jeśli Shay Given wejdzie to bramki będzie to jego pierwszy mecz o punkty od czerwca 2012 roku i przegranej 0:2 konfrontacji z Włochami podczas Euro 2012.
Daryl Murphy – wzoruje się na Lewandowskim i zmierza po koronę króla strzelców
23 bramki w tym sezonie Championship sprawiają, że Daryl Muprhy, mimo słabej postawi w dotychczasowych meczach reprezentacyjnych, może powalczyć o pierwszy skład. Snajper Ipswich Town, jak informuje „The Independent”, może doścignąć Johna Aldridge’a, zdobywcę 27 bramek w sezonie 1995/1996, co stanowi najlepsze osiągnięcie Irlandzkiego piłkarza w dwóch czołowych angielskich ligach.
„Znalezienie się na tym samym boisku z podziwianym przez niego Robertem Lewandowskim, byłoby uwieńczeniem pięknego sezonu” – tak o Murphym piszą irlandzcy dziennikarze. O miejsce w składzie reprezentacji napastnik Ipswich będzie rywalizować z Jonem Waltersem. Pewniakiem do pierwszej jedenastki jest Robbie Keane. Do legendy irlandzkiej piłki Martin O’Neill dokooptuje świetnie grającego w powietrzu, odpowiadającego za zgrywanie piłek, rosłego napastnika. W tym specjalizują zarówno Murphy jak i Walters. „Jestem pewny siebie. Dobre samopoczucie zapewniają mi zdobywane bramki. Chciałbym przenieść to, co robię w klubie na poziom reprezentacji. Wiem, ze selekcjoner bacznie mi się przyglądał. Teraz wszystko zależy od jego decyzji” – mówi, licząc że w niedzielę pojawi się na murawie AVIVA Stadium, Daryl Murphy.
Przyg. Piotr Dumanowski
TAGI: przegląd prasy, Polska, Irlandia, Stephen Ward, Martin O'Neill, Daryl Murphy, Shay Given,