W ostatnim ligowym meczu z Realem Madryt Grzegorz Krychowiak doznał złamania nosa. W spotkaniu Ligi Europy Polak, podobnie jak wczoraj Robert Lewandowski, wystąpi w specjalnej masce, która będzie chronić twarz reprezentanta Polski. Włoskie media relacjonując przygotowania Andaluzyjczyków do tego spotkania informowały o stanie zdrowia 25-latka - „Zorro Krychowiak będzie gotowy na batalię z Fiorentiną” (Więcej >>TUTAJ<<).

O tym, jaką wartość dla zespołu z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan stanowi Grzegorz Krychowiak mogliśmy przekonać się, gdy musiał opuścić murawę w spotkaniu z Realem. „Królewscy” pod nieobecność polskiego pomocnika zdobyli dwie bramki i zgarnęli komplet punktów. Sevilla poniosła pierwszą porażkę przed własna publicznością od 25 meczów. W Europie również nie zwykli przegrywać u siebie. Andaluzyjczycy zwyciężyli w ośmiu ostatnich meczach rozgrywanych na ich obiekcie. W ciągu pięciu lat na Sanchez Pizjuan w europejskich pucharach wygrać zdołały tylko FC Porto, Betis Sevilla i PSG. Kibice gospodarzy liczą, że do tej grupy nie dołączy dziś Fiorentina.

Cykl #OkoNaKadrowicza tworzycie również Wy! Czekamy na Wasze komentarze dotyczące gry Grzegorza Krychowiaka. Oglądajcie mecz Sevilli z Fiorentiną i dzielcie się z nami swoimi spostrzeżeniami pod tym artykułem lub w mediach społecznościowych (Facebook, Twitter) z wykorzystaniem hasztaga #OkoNaKadrowicza

Piotr Dumanowski