Aktualności
Glik na celowniku angielskiego giganta!
Forma prezentowana w tym sezonie przez Glika sprawia, że Polak znalazł się na celowniku wielu europejskich klubów. Od dawna media w Anglii informują o zainteresowaniu ze strony Tottenhamu. Teraz do wyścigu o 26-latka dołączają „Czerwone Diabły”. Reprezentant Polski w tych rozgrywkach przeżywa rozkwit formy. Do świetnej gry w defensywie dokłada niesamowitą, nawet w skali całej Europy, skuteczność pod bramką rywala. Przypomnijmy, Glik zdobył już w tym sezonie Serie A siedem bramek, do tego dołożył trafienie w meczu Ligi Europy z Zenitem Sankt Petersburg i gola w rywalizacji z Gruzją w kwalifikacjach do Euro 2016. W ostatnich, wygranych przez Torino derbach z Juventusem Polak imponował w pojedynkach z Alvaro Moratą, rozgrywając niemal perfekcyjne zawody ponownie udowodnił, że sprawdza się na najwyższym poziomie. Kontrakt Glika z Torino wygasa 30 czerwca 2017 roku. Kapitan „Byków” wyceniany jest przez serwis transfermarkt.de na 8 milionów euro. W mediach przewijała się już w jego kontekście kwota opiewająca nawet na 15 milionów.
Tajemnicą poliszynela jest, że Manchester United zmaga się z problemami w defensywie. O ile linia ataku wygląda imponująco i roi się w niej od wielkich nazwisk, w destrukcji drużyna z Old Trafford wypada niekiedy poniżej krytyki. Tacy zawodnicy jak Phil Jones, Jonny Evans, Chris Smalling czy Patrick McNair na pewno nie przewyższają swoimi umiejętnościami Glika. Polak znany z ogromnej waleczności i twardego charakteru potafiłby zaaklimatyzować się w Premier League. Z drugiej strony pozycja, jaką cieszy się w Turynie jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Kibice "Byków" nie wyobrażają sobie swojej drużyny bez Glika.
Piotr Dumanowski TAGI: Torino, Manchester United, Kamil Glik,