– Nie wyjdziemy na boisko czekając na najmniejszy wymiar kary. W ogóle nie ma tego w naszym słowniku. Do meczu podchodzimy skoncentrowani, z wiarą we własne umiejętności. Chcemy narzucić swój styl gry i pokazać się z jak najlepszej strony – w przedmeczowej rozmowie z Łączy Nas Piłka powiedział trener Legii U19 Krzysztof Dębek. Jego słowa potwierdziły już pierwsze minuty spotkania.

Legioniści od początku wyszli wysokim pressingiem szukając okazji do przejęcia piłki i kontrataków. Na efekty nie trzeba było czekać. W 3. minucie futbolówkę stoperowi gości odebrał Sebastian Szymański, zagrał jeszcze do Sandro Kulenovicia, lecz w ostatniej chwili rywal zapobiegł zagrożeniu. Kilka minut później przed szansą stanęli dortmundczycy i ją wykorzystali. Podanie za linię obrony otrzymał Jonas Arweiler, który płaskim strzałem pokonał Radosława Majeckiego.

W kolejnych minutach pierwszej połowy Legia starała się doprowadzić do wyrównania. Przed szansą stanęli uderzający z dystansu Mateusz Hołownia, Sandro Kulenović czy Miłosz Szczepański, ale piłka do bramki nie wpadła i do przerwy było 1:0 dla mistrza Niemiec.

Wynik utrzymywał się do 68. minuty, gdy po akcji rezerwowego Dawida Kopacza (młodzieżowego reprezentanta Polski) samobójcze trafienie zaliczył Adrian Małachowski. Młodzi legioniści dzielnie walczyli z BVB, mieli kilka bardzo dobrych okazji do zdobycia bramki, lecz ostatecznie przegrali 0:2.

Szymon Bartnicki

Legia Warszawa – Borussia Dortmund 0:2 (0:1)
Bramki: Jonas Arweiler 10, Adrian Małachowski 68 s
Legia: 1. Radosław Majecki - 7. Tomasz Nawotka, 2. Mateusz Bondarenko, 5. Mateusz Żyro (32, 16. Bartłomiej Urbański), 3. Mateusz Hołownia - 17. Konrad Michalak, 14. Adrian Małachowski, 15. Sebastian Szymański (50, 11. Aleksander Waniek), 20. Miłosz Szczepański, 6. Adam Ryczkowski - 9. Sandro Kulenović (61, 21. Patryk Czarnowski).
Borussia: 25. Eike Bansen - 5. Patrick Fritsch (67, 29. David Kopacz), 2. Amos Pieper, 24. Till Schumacher - 27. Jan-Niklas Beste, 17. Alexander Laukart, 22. Dženis Burnić, 11. Dario Scuderi (18, 4. Julian Schwermann) - 6. Felix Passlack (74, 14. Etienne Amenyido), 39. Jonas Arweiler, 30. Jacob Bruun Larsen.
Żółte kartki: Bondarenko, Szczepański, Waniek.
Sędziował: Roomer Tarajev (Estonia).