To było fascynujące, trzymające w napięciu do ostatnich sekund widowisko, godne nie tylko 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale nawet dalszej fazy elitarnych rozgrywek. Grające przez większość spotkania FC Porto udało się jednak wytrzymać presję Juventusu i pomimo porażki 2:3 awansowali do ćwierćfinałów. Wojciech Szczęsny rozegrał całe spotkanie.

Aż trzy mecze 1/8 finału kobiecej Ligi Mistrzów odbędą się z polskim akcentem w tle. Oczy rodzimych kibiców powinny być zwrócone w szczególności na Wolfsburg, Manchester i Paryż.

Paweł Raczkowski został wyznaczony na głównego sędziego rewanżowego spotkania 1/16 finału Ligi Europy, w którym szkocki Rangers FC zagra w czwartek o godzinie 18:55 z belgijskim Royal Antwerp FC. Na liniach pomagać mu będą Radosław Siejka i Adam Kupsik, a sędzią technicznym będzie Piotr Lasyk. Na sędziego VAR został wyznaczony Paweł Gil, natomiast na jego asystenta Tomasz Kwiatkowski.

Bartosz Frankowski został wyznaczony na głównego sędziego pierwszego meczu 1/16 finału Ligi Europy, w którym rosyjski FK Krasnodar zagra dzisiaj o godzinie 18:55 z chorwackim GNK Dinamo. Na liniach pomagać mu będą Marcin Boniek i Jakub Winkler, a na arbitra technicznego został wyznaczony Krzysztof Jakubik. Na sędziego VAR został natomiast wybrany Paweł Gil, a jego asystentem będzie Tomasz Kwiatkowski.

Piłkarki Górnika Łęczna w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Mistrzyń przegrały w Paryżu z Paris Saint-Germain 1:6 i żegnają się z europejskimi rozgrywkami w tym sezonie. Honorową bramkę dla mistrzyń Polski po pięknym strzale z rzutu wolnego zdobyła Ewelina Kamczyk.

W sierpniu zdecydowała się na opuszczenie hiszpańskiej Sevilli i powrót do Górnika Łęczna, z którym dość nieoczekiwane po raz pierwszy w historii klubu awansowała do 1/16 finału Ligi Mistrzyń. Los nie był dla „Górniczek” łaskawy, bo trafiły na rywala z najwyższej półki – Paris Saint-Germain. Mimo porażki 0:2 w Łęcznej, mistrzynie Polski zaprezentowały się z dobrej strony i z optymizmem podchodzą do środowego rewanżu w Paryżu. – Wszyscy nas skreślali, a my pokazałyśmy, że potrafimy grać w piłkę – mówi w rozmowie z Łączy Nas Piłka Emilia Zdunek.

Pięć porażek i jedna wygrana to bilans Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Europy. W ostatniej kolejce wicemistrzowie Polski przegrali z Rangers FC 0:2 i zajęli ostatnie miejsce w grupie. W tegorocznej przygodzie z europejskimi pucharami podopieczni trenera Dariusza Żurawia mogą być zadowoleni z postawy w eliminacjach. W grupie wyniki były poniżej oczekiwań, ale długimi fragmentami za grę lechitów można było pochwalić.