Dotychczasowe spotkania w wykonaniu Spartaka Trnawa nie były zbyt przekonujące. W przepracowanym okresie przygotowawczym Spartak na pięć rozegranych meczów wygrał zaledwie dwa. Jeszcze przed wystartowaniem ligi słowackiej rywalizował w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów z bośniackim Zrinjskim Mostar. Skromnie 1:0 udało się wygrać u siebie, a tydzień później zremisować 1:1.

🔥 Dzień meczowy

⚽ Legia - Spartak Trnawa
🏆 II runda eliminacji Ligi Mistrzów UEFA
🕣 21:00
🏟 Łazienkowska 3
📺 TVP 1, TVP Sport, @sport_tvppl
🎙 #Ł3Live
🗣 #StudioŁ3
💻 https://t.co/tcRL2r5t7p
🎫 https://t.co/C1NBLV1a8y
📢 Tylko Legia!

fot. @j_prondzynski pic.twitter.com/wZYhg3r3la

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 24 lipca 2018

Przed trzema dniami Spartak poniósł porażkę 0:1 na inaugurację sezonu z Senicą. Nienajlepsza dyspozycja Słowaków może być szansą dla Legii, która już w pierwszym meczu chciałaby wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem. – Spędziliśmy dużo czasu na analizie naszego rywala. Najważniejsze w meczu będzie to, kto pierwszy narzuci swój styl gry. Wierzę w to, że będzie to Legia – mówił przed meczem trener Legii Dean Klafurić.

Ze swoimi problemami boryka się także Legia Warszawa, której zarzuca się błędy w defensywie i sporą ilość straconych bramek. Zwłaszcza na własnym u siebie, bo w meczach z Arką Gdynia i w pierwszym spotkaniu LOTTO Ekstraklasy warszawianie stracili aż sześć bramek. Przypomnijmy, że od nowego sezonu mistrzowie kraju grają trzema obrońcami. – Uważam, że to nie wahadłowi stanowią problem. To nie przez nich tracimy bramki. Jestem zły, że straciliśmy sześć goli na własnym boisku. Mieliśmy jednak dużo szans i gdybyśmy je wykorzystali, to wszystko mogłoby być inaczej. Zagraliśmy sześć meczów nowym systemem i nikt do tej pory nie podjął tego tematu wprost – zaznaczał trener Klafurić.

Trener Dean Klafurić na konferencji prasowej przed meczem ze Spartakiem Trnawa:

✅ o kontuzjach
✅ o drużynie rywala
✅ o ustawieniu taktycznymhttps://t.co/tTlhphP12T

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 23 lipca 2018

Kolejnym zmartwieniem do rozwiązania dla chorwackiego trenera to problemy kadrowe. W meczu ze Spartakiem Trnawa nie będzie mógł skorzystać z usług Williama Remy’ego oraz Michała Kucharczyka. W tym momencie nie są gotowi do gry. William miał dodatkowe badania, więc może to się jeszcze zmienić – powiedział Klafurić. Wraca natomiast Mateusz Wieteska, który nabawił się urazu w spotkaniu pierwszej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z Cork City. – Wieteska jest już zdrowy i znajdzie się w kadrze meczowej, ale to od nas będzie zależało czy będzie mógł wystąpić w pierwszym składzie – powiedział Klafurić.

Początek meczu Legii Warszawa ze Spartakiem Trnawa o godzinie 21:00, a rewanż odbędzie się na City Arena Trnava. Znany jest już potencjalny przeciwnik warszawian w trzeciej rundzie Ligi Mistrzów. Jeśli Legii uda się wyeliminować słowacki Spartak, jej rywalem będzie serbskie FK Crvena zvezda.