Aktualności
[LIGA MISTRZYŃ] Remis Medyka Konin na inaugurację kwalifikacji
Zawodniczki z Konina nie tak wyobrażały sobie początek turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń. Jako trzykrotne finalistki fazy pucharowej rozgrywek były zdecydowanym faworytem całego turnieju. Niestety, koninianki potknęły się już w pierwszym meczu i to z debiutującym w rozgrywkach Shelbourne FC.
Koninianki zaczęły spotkanie bardzo niemrawo, długo nie mogły złapać rytmu i przeprowadzić składnej akcji. W pierwszej połowie niespodziewanie dominowały Irlandki, ale choć częściej były pod bramką Medyka, to nie potrafiły pokonać Emily Dolan. Koninianki miały w zasadzie jedną bardzo dobrą sytuację - w 26. minucie z dystansu przymierzyła Liliana Kostowa, ale trafiła prosto w bramkarkę.
Polki rozkręciły się dopiero po przerwie, choć wciąż nie był to najlepszy mecz w ich wykonaniu. Kolejne akcje Medyka kończyły się bowiem albo niecelnymi strzałami albo przechwytami rywalek. Koninianki zatraciły instynkt strzelecki, który w polskiej lidze pozwala im zwykle wysoko wygrywać mecze.
Mimo to, zespół Romana Jaszczaka mógł wygrać mecz. W 83. minucie po faulu Seany Cooke Medyk Konin miał rzut karny i piłkę meczową. Niestety, Krystyna Sikora pomyliła się z jedenastu metrów i nie trafiła w bramkę Irlandek. Rywalki kończyły mecz w osłabieniu, koninianki atakowały ale nie potrafiły znaleźć sposobu na strzelenie gola.
Polki oddały na bramkę rywalek szesnaście strzałów, z czego aż dziewięć niecelnych. Żaden nie znalazł jednak drogi do bramki. Irlandki strzelały na bramkę Medyka tylko osiem razy. Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku były tak szczęśliwe, bowiem w debiucie w Lidze Mistrzyń wywalczyły remis w starciu z etatowym uczestnikiem 1/16 finału tych elitarnych rozgrywek.
Remis w pierwszym meczu nie zamyka Medykowi Konin drogi do fazy pucharowej Champions League, ale z pewnością komplikuje losy awansu. W piątek rywalem mistrzyń Polski będzie Linfield Ladies z Irlandii Północnej, a w poniedziałek fiński PK-35 Vantaa, najgroźniejszy przeciwnik w grupie.
Medyk Konin – Shelbourne FC 0:0
Medyk: Dolan – Lynch, Sławczewa, Ficzay – Sikora, Pakulska, Dudek, Chudzik – Kaletka (63. Balcerzak), Kostowa, Gawrońska (46. Kindzierski).
Shelbourne: McQuillan – Cooke, Ruddy, Finn, Prior – Kiernan (46. Kavanagh), Graham (71. Craven), Slattery, Killeen – McLaughlin, Douglas (82. Creagh).
Żółte kartki: Sławczewa, Dudek, Chudzik, Kostowa – Killeen, Ruddy.
Czerwona kartka: Cooke (84. minuta, Shelbourne)
Sędziowała: Sofia Karagiorgi (Cypr)