Aktualności

[LIGA MISTRZYŃ] Paryski sen Górnika Łęczna. „Kluczowa będzie radość z gry”

Aktualności09.12.2020 
Po historycznym awansie do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń piłkarki Górnika Łęczna czeka największe wyzwanie w dziejach klubu - starcie z naszpikowanym gwiazdami żeńskiego futbolu Paris Saint-Germain, dwukrotnym finalistą kobiecej Champions League. - Nie mogą przestraszyć się ich już w szatni. Muszą potraktować ten dwumecz jak najwspanialszą przygodę w życiu - mówi Katarzyna Kiedrzynek, w przeszłości bramkarka obu tych klubów, które w czwartek zmierzą się w 1/16 finału Ligi Mistrzyń. W barwach PSG wystąpi reprezentantka Polski Paulina Dudek. Początek meczu o godz. 17:00. Transmisja w TVP Sport.

Aktualne mistrzynie Polski w swojej trzeciej próbie wywalczyły upragniony awans do fazy pucharowej elitarnych rozgrywek, które w takiej formule odbywają się po raz ostatni. W nowym sezonie zadebiutuje faza grupowa, o grę w której walczyć będzie więcej drużyn z najsilniejszych lig w Europie. Przedostać się do tego etapu będzie więc znacznie trudniej niż dotychczas. Górnik Łęczna, by tu dotrzeć, pokonał chorwacki ŽNK Split 4:1 oraz cypryjski Apollon Limassol 2:1. W losowaniu 1/16 finału nie miał już jednak szczęścia.

Plan Górnika

Paris Saint-Germain to jeden z największych gigantów kobiecego futbolu w Europie. Dotąd dwukrotnie grał w finale Ligi Mistrzyń w latach 2015 i 2017, dwukrotnie odpadał w półfinale w 2016 i 2020 roku, a w tym sezonie jest jednym z jej głównych faworytów do triumfu. - Na tym etapie nie da się wylosować słabej drużyny. Na kogo byśmy nie trafiły, to jest to europejski top. Dla mnie nie miało znaczenia, z kim zagramy. Zapowiada się fajny mecz, tylko szkoda, że bez udziału kibiców - przekonuje obrończyni Górnika, Agata Guściora. - Faworytem nie jesteśmy, ale nie mamy nic do stracenia i na pewno postawimy się przeciwniczkom. Nie zabraknie walki i zaangażowania i kto wie, jak to się skończy…

Jest moc ‼️🔥 Zaczynamy ostatni trening przed meczem z PSG Féminines! 💥😈 A gramy już jutro o godz. 1️⃣7️⃣! 💪 UEFA Women'...

Opublikowany przez GKS Górnik Łęczna - Piłka Nożna Kobiet Środa, 9 grudnia 2020

Górnik nie miał wiele czasu na przygotowanie się do tego starcia, na szczęście będzie mógł przystąpić do niego w najsilniejszym składzie. Mistrza Polski nie szczędziła w ostatnich tygodniach pandemia koronawirusa, ale na czwartkowy mecz wszystkie piłkarki są do dyspozycji trenera Piotra Mazurkiewicza. - Kluczowa będzie radość z gry. Wiemy, jaki poziom prezentuje PSG. Będziemy chcieli zagrać jak najbardziej konsekwentnie w defensywie i liczyć na kontrataki - zdradza plan na mecz szkoleniowiec drużyny z Łęcznej. - Przed tym starciem często przywołuje się nasz letni sparing z Olympique Lyon, w którym bardzo się otworzyliśmy, co wpłynęło na niekorzystny wynik. Teraz zagramy zupełnie inaczej - znacznie bardziej defensywnie, bo mamy inne cele. Chcemy wykorzystać skrzydła i naszą „dziewiątkę”, Nikolę Karczewską, którą czeka wiele trudnych pojedynków. PSG ma niezwykle silne fizycznie zawodniczki, a my musimy starać się temu przeciwstawić. Jestem pewien, że „poleje się krew” - uważa trener Górnika.

Najlepszy atak w Europie

O atutach PSG można by wiele pisać. Wicemistrzynie Francji od wielu lat znajdują się w europejskiej czołówce, ale w tym sezonie wyjątkowo imponują formą - strzelają mnóstwo goli i praktycznie ich nie tracą. Największe zagrożenie sprawia ofensywne trio młodych reprezentantek Francji Marie-Antoinette Katoto, Kadidiatou Diani i Sandy Baltimore. Mózgiem zespołu jest reprezentantka Niemiec Sara Däbritz. Obronę w ryzach wraz z Pauliną Dudek trzyma Hiszpanka Irene Paredes. W dziesięciu meczach ligi francuskiej paryżanki wbiły rywalkom aż 41 goli, co jest najlepszym tegorocznym wynikiem, biorąc pod uwagę najsilniejsze ligi w Europie. Po listopadowej wygranej nad Olympiquem Lyon 1:0 są coraz bliżej zdobycia pierwszego w historii mistrzostwa Francji. Choć do Polski nie przyleciały w najsilniejszym składzie, bo zabraknie ukaranej czerwoną kartką w ostatnim półfinale Grace Geyoro, a także z powodu pandemii koronawirusa Dunek Nadii Nadim i Signe Bruun, to Górnik nie może liczyć na taryfę ulgową.

Polski szpieg i bramkarskie porady

Paryżanki kwestię awansu do kolejnej rundy będą chciały rozstrzygnąć już w pierwszym meczu w Łęcznej. - Dla Górnika sam awans to wielki sukces, bo przełamały tę nieosiągalną dla nich do tej pory barierę fazy pucharowej. Takie mecze mogą im się już nie powtórzyć, więc na pewno będą chciały rozegrać najlepszy mecz w karierze. Ale nam też zależy na wygranej i też mamy swój cel - zapowiada Paulina Dudek, która sztabowi PSG pomogła… rozpracować zespół mistrza Polski. - Podpytywali mnie o poziom zespołu i charakterystykę poszczególnych zawodniczek - uśmiecha się reprezentantka Polski, która od 2018 roku broni barw PSG. - Ucieszyli się, że zagramy na fajnym stadionie, co na tym etapie rozgrywek wcale nie jest regułą - dodaje.

Rady dla Górnika Łęczna ma z kolei Katarzyna Kiedrzynek, która w przeszłości przez wiele lat reprezentowała oba kluby. - Cały zespół musi zagrać wzorowo w obronie, bo PSG ma w ataku bardzo szybkie, silne i fantastyczne technicznie zawodniczki. Kluczem będzie środek pola. Trzeba spróbować odciąć od podań ich skrzydłowe Diani i Baltimore, bo one nie potrzebują dużo miejsca na boisku, żeby sprawić zagrożenie. Nie ma się co oszukiwać, że zatrzymać PSG w tej formie, to praktycznie niemożliwe. Ale nie można też przegrać meczu w szatni. To świetna okazja do promocji. Ja przecież też wyruszyłam w świat z Górnika Łęczna - przypomina bramkarka reprezentacji Polski, która w Lidze Mistrzyń rywalizuje teraz w barwach VfL Wolfsburg. W środę mistrzynie Niemiec pokonały na wyjeździe Spartaka Subotica 5:0.

Mecz Górnika Łęczna z Paris Saint-Germain w czwartek o godz. 17:00. Transmisja w TVP Sport. Rewanż rozegrany zostanie tydzień później.

Hanna Urbaniak

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności