Aktualności
[LIGA MISTRZÓW] Kamil Glik walczy o finał. Na drodze wielki Juventus
Aktualności03.05.2017
Reprezentant Polski na pewno ma nadzieję, że po ponad dwóch latach ponownie wyjdzie z batalii przeciwko Juventusowi zwycięsko. Tym razem znajduje się w nieco lepszej sytuacji. Torino nigdy nie było faworytem spotkań z wielkim sąsiadem zza miedzy, ale AS Monaco to zupełnie inny zespół. Porywający serca kibiców, piekielnie silny w ofensywie, grający niesamowicie widowiskowo. Drużyna z księstwa może też pochwalić się niesamowitą serią meczów bez porażki w rozgrywkach ligowych. W Ligue 1 ekipa, której Glik jest niekwestionowanym filarem, po raz ostatni gorycz porażki musiała przełknąć... 18 grudnia ubiegłego roku. Od tego czasu w szesnastu spotkaniach pozwoliła sobie tylko na dwa remisy.
Faire l'Histoire !!! #ASMJUV #MakeHistory #ExceedYourself 💪 pic.twitter.com/rIqQVTcKcX
— AS MONACO 🇲🇨 (@AS_Monaco) 3 maja 2017
Nic więc dziwnego, że AS Monaco przewodzi ligowej stawce. Ma trzy punkty przewagi nad Paris Saint-Germain, a rozegrało o jeden mecz mniej. Walczy więc na dwóch bardzo prestiżowych frontach. Mając w perspektywie półfinałowe starcie z Juventusem, w Pucharze Francji trener Leonardo Jardim zdecydował się wystawić mocno rezerwowy skład. Jego drużyna z kretesem poległa w meczu z PSG, ale nikt z tego powodu nie zamierza dramatyzować. Cel na dzień dzisiejszy jest jasno sprecyzowany - zwycięstwo zarówno w Ligue 1, jak i Lidze Mistrzów.
Przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek nawet najwięksi optymiści nie zakładali, że AS Monaco dotrze tak daleko. Jeszcze w fazie grupowej drużyna Kamila Glika grała bez większych fajerwerków, choć okazała się najlepsza spośród czterech ekip. To, na co ją stać, pokazała w 1/8 finału. Po porywającym meczu i porażce na Etihad Stadium z Manchesterem City 3:5, w rewanżu wygrała 3:1 i wyrzuciła Anglików z rozgrywek. Równie wiele emocji przyniosła ćwierćfinałowa batalia z Borussią Dortmund, również zakończona pomyślnie dla Glika i spółki.
🔥 Jour d'Europe !!! #ASMJUV #MakeHistory
— AS MONACO 🇲🇨 (@AS_Monaco) 3 maja 2017
⌚️ 20h45
🏆 @ChampionsLeague
🏟 Stade Louis-II
🆚 @juventusfc
👻 as-monaco pic.twitter.com/PUnBzYVLkC
Tym razem na drodze rozpędzonej maszyny Leonardo Jardima staje Juventus FC. Słynący ze świetnej defensywy zespół będzie musiał stawić czoła najskuteczniejszej ofensywie w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Kto będzie przystępował do rewanżu w lepszym nastroju? Początek spotkania w Monako już w środę o 20:45!