Aktualności
[LIGA MISTRZÓW] Formalności dopełnione. Bayern gra dalej
W obliczu takiego wyniku nikt nie spodziewał się wielkich emocji. I tak rzeczywiście było, tym bardziej, że Bayern po osiemnastu minutach zabił wszelkie mrzonki Besiktasu, o ile oczywiście takie w ogóle po tureckiej stronie były. Z prawej strony dośrodkował Thomas Mueller, a akcję pewnym strzałem obok bezradnego bramkarza zakończył Thiago Alcantara. Chwilę po przerwie było już 2:0 dla drużyny Jupa Heynckesa, gdy piłkę do własnej bramki skierował Gokhan Gonul.
Mimo beznadziejnej sytuacji, Besiktas nie zamierzał rezygnować ze starań o bramkę honorową. Ta sztuka udała się graczom ze Stambułu nieco ponad pół godziny przed końcowym gwizdkiem. Gola, który ucieszył kilkadziesiąt tysięcy ludzi na trybunach strzelił Vagner Love. Wykorzystał on błąd defensywy Bayernu i pokonał Svena Ulreicha. Robert Lewandowski opuścił boisko w 68. minucie, a zastąpił go Sandro Wagner. Bayern zdołał jeszcze podwyższyć prowadzenie, a na liście strzelców zameldował się zmiennik kapitana reprezentacji Polski. Ostatecznie Bawarczycy wygrali 3:1.
#MeowSanMeow 🐱❤️ #BJKFCB pic.twitter.com/SABfXG2b6z
— FC Bayern English (@FCBayernEN) 14 marca 2018
Taki wynik oznacza, że w ćwierćfinale zobaczymy komplet reprezentantów Polski, których kluby przystąpiły do rywalizacji na poziomie 1/8 finału. Wcześniej awans wywalczyły bowiem dwie włoskie ekipy – Juventus FC Wojciecha Szczęsnego i AS Roma Łukasza Skorupskiego. Wszyscy kolejnych rywali poznają w piątek podczas losowania w Nyonie. Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane w dniach 3-4 kwietnia.