Aktualności

[LIGA MISTRZÓW] Bayern Monachium wraca na zwycięską ścieżkę

Aktualności18.10.2017 
Aż pięć klubów mających w swojej kadrze polskich piłkarzy przystąpiło w środę do rywalizacji w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Trzech z nich pojawiło się na boisku, a co najmniej dwóch będzie wspominało swoje spotkania bardzo pozytywnie.

Jako pierwszy swój mecz rozegrał Jakub Rzeźniczak. Niestety, dziewięciokrotny reprezentant Polski po drobnym urazie nie był jeszcze gotów na występ w pełnym wymiarze czasowym. Zasiadł więc na ławce rezerwowych, a na boisko wbiegł w 71. minucie meczu z Atletico Madryt, zmieniając Maksima Miedvedeva. Mimo krótkiego występu, były piłkarz Legii Warszawa mógł zejść z boiska w dobrym nastroju – jego Karabach Agdam zremisował bowiem z Atletico 0:0, zapisując na swoim koncie pierwszy punkt w bieżącej edycji Ligi Mistrzów.

Z ławki rezerwowych nie podnieśli się za to dwaj bramkarze reprezentacji Polski, przywdziewający na co dzień barwy włoskich klubów. Wojciech Szczęsny z pozycji siedzącej obserwował poczynania Gianluigiego Buffona, natomiast Łukasz Skorupski – Alissona. Zespół „Szczeny”, Juventus FC, mierzył się ze Sportingiem CP, natomiast ekipa „Skorupa”, AS Roma, walczyła o punkty z Chelsea FC. Lepiej spisała się „Stara Dama”, która wygrała 2:1, ale rzymianie też nie mają powodów do smutku – zremisowali bowiem na wyjeździe 3:3.

O ile występy naszych bramkarzy były bardzo mało prawdopodobne, o tyle oczywistym było, że w wyjściowym składzie Bayernu Monachium „na szpicy” pojawi się Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski ma w klubie niepodważalną pozycję, więc i tym razem wyszedł na boisko w podstawowym składzie. Bayern rozpoczął mecz z mocnym postanowieniem rehabilitacji za fatalne, przegrane 0:3 spotkanie z Paris Saint-Germain. Już w 17. minucie spotkania po dośrodkowaniu w pole karne Polak znalazł się w świetnej sytuacji, ale jego strzał głową odbił strzegący bramki Celtiku Craig Gordon. Golkiper drużyny z Glasgow był jednak bezradny przy dobitce Thomasa Mullera i Bayern mógł cieszyć się z prowadzenia, do którego swoją cegiełkę dołożył „Lewy”. Dwanaście minut później było już 2:0, a na liście strzelców zameldował się Joshua Kimmich. Do przerwy utrzymał się taki właśnie rezultat i na drugą połowę Bawarczycy wyszli z dużym komfortem.

Po zmianie stron drużyna Juppa Heynckesa kontrolowała przebieg gry i nadal groźnie atakowała. Celtic stawiał opór tylko przez sześć minut – wtedy właśnie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Mats Hummels  i strzałem głową pokonał Gordona. Piłkę w siatce umieścił też Lewandowski, ale sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej. Ostatecznie więcej bramek nie padło i Bayern wygrał z Celtikiem 3:0.

W drugim meczu tej grupy o przełamanie złej passy walczył RSC Anderlecht Łukasza Teodorczyka, który wyszedł na murawę w podstawowym składzie „Fiołków”. Zadanie urwania punktów Paris Saint-Germain okazało się jednak zbyt trudne – paryżanie pewnie wygrali 4:0 i Anderlecht bez choćby jednego punktu, a nawet zdobytej bramki zamyka tabelę.

Polscy piłkarze w środowych meczach Ligi Mistrzów:

Jakub Rzeźniczak (Karabach Agdam) – od 71. minuty w meczu z Atletico Madryt (0:0)
Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – 90 minut w meczu z Celtikiem FC (3:0)
Łukasz Skorupski (AS Roma) – cały mecz z Chelsea FC (3:3) na ławce rezerwowych)
Wojciech Szczęsny (Juventus FC) – cały mecz ze Sportingiem CP (2:1) na ławce rezerwowych
Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht) – 90 minut i żółta kartka w meczu z Paris Saint-Germain (0:4)

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności