Aktualności

[LIGA EUROPY] Odgonić szkockie demony. Legia zagra z Rangers FC

Aktualności22.08.2019 
Ostatnie starcie Legii Warszawa ze szkocką drużyną w europejskich pucharach zakończyło się dla drużyny ze stolicy bardzo niefortunnie. Mimo dwóch zwycięstw z Celtikiem Glasgow (4:1 i 2:0) legioniści pożegnali się z rozgrywkami przez błąd administracyjny. Teraz przychodzi czas, by oddalić szkockie demony – zespół Aleksandara Vukovicia zagra z Rangers FC.

Stawką tego dwumeczu będzie awans do fazy grupowej Ligi Europy. Legioniści dotarli do czwartej rundy kwalifikacji po pokonaniu kolejno Europa FC, Kuopion Palloseura oraz Atromitosu Ateny. Co więcej, zespół z Łazienkowskiej nie stracił w sześciu spotkaniach ani jednej bramki. Tym razem poprzeczka będzie zawieszona dużo wyżej. Los skojarzył Legię z Rangers FC, kontynuatorem tradycji legendarnych Glasgow Rangers. – Zależy nam na meczach, które emocjonują nas i kibiców. To okazja, by skonfrontować się z atrakcyjnym przeciwnikiem. Chcemy zaprezentować się najlepiej, jak potrafimy – mówi Aleksandar Vuković.

Dla Legii to niebywale istotny dwumecz. W dwóch ostatnich sezonach Legia nie zdołała zakwalifikować się do fazy grupowej europejskich pucharów co, nie można zakłamywać rzeczywistości, wpłynęło na kondycję finansową klubu. Stawką jest więc nie tylko prestiż i sukces sportowy, ale większa stabilizacja. Dodatkowo rok 2019 jest wyjątkowy – to 30. rocznica śmierci klubowej legendy, Kazimierza Deyny. – Cały klub jest w tym roku ukierunkowany na uczczenie rocznic z nim związanych – przyznaje trener stołecznej jedenastki.

Szkoleniowiec Legii zapewnia, że w starciu z Rangers FC wystąpi najsilniejsza możliwa drużyna. Czas eksperymentów w składzie już minął, a waga starcia ze szkockim rywalem jest bardzo wysoka. – Do zespołu wraca Marko Vesović. Oczywiście, nie mogę skorzystać z zawodników, którzy nadal leczą kontuzje bądź z innych powodów są wykluczeni z gry, ale na murawę wyjdziemy w najsilniejszym z możliwych zestawień. Nie przewiduję wielu zmian w stosunku do ostatniego meczu ligowego, co najwyżej minimalne korekty – zdradza „Vuko”. Oczywiście najwięcej emocji wzbudza obsada pozycji napastnika. Kibice domagają się dość wyraźnie obecności Carlitosa, jednak faworytem sztabu szkoleniowego pozostaje Sandro Kulenović. I to nawet w obliczu wyraźnej dezaprobaty ze strony fanów, którzy głośno wyrażają swoje niezadowolenie z powodu jego gry. – Musi sobie z tym umieć poradzić. Inna sprawa, że zostawia serce na boisku i nie powinien być tak traktowany przez własnych kibiców. Oczekuję, że znów pokaże swój twardy charakter, bo tego z pewnością mu nie brakuje. Co do Carlitosa, nikt go oczywiście nie skreśla. Na razie stawiamy jednak na opcje, które naszym zdaniem są w danym momencie najlepsze dla drużyny – tłumaczy Aleksandar Vuković.


Każdy wybór personalny zostanie zaakceptowany, jeżeli tylko legioniści zwyciężą „Rangersów”. Spotkanie w Warszawie cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców. Zdobycie biletu na mecz graniczyło z cudem. Czy zespół ze stolicy podoła wyzwaniu? Starcie Legia Warszawa – Rangers FC rozpocznie się o 20:00.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności