Aktualności
[LIGA EUROPY] Gol Piotra Zielińskiego nie wystarczył. Napoli poza rywalizacją
Zespół Macieja Rybusa już w pierwszym meczu pokazał prawdziwy charakter. Łokomotiw przegrywał 0:2, ale potrafił się podnieść i odwrócić losy spotkania. Hat-trickiem popisał się Manuel Fernandes i do Moskwy drużyna Macieja Rybusa wróciła bardzo usatysfakcjonowana. Trzy gole strzelone rywalowi na jego terenie postawiły Łokomotiw w komfortowej sytuacji. Reprezentant Polski na murawie pojawił się po przerwie, zastępując Witalija Denisowa. W rewanżu dostał szansę od pierwszej minuty. Wystąpił przez caly mecz, a Łokomotiw wygrał 1:0 po trafieniu Igora Denisowa i zespół Polaka zapewnił sobie awans do 1/8 finału!
Ze zwycięstwa na własnym terenie cieszyła się tydzień temu także Borussia Dortmund. Drużyna Łukasza Piszczka pokonała Atalantę Bergamo, ale mecz nie należał do najłatwiejszych. Trybuny Signal Iduna Park zamilkły, gdy po dwóch golach Josipa Ilicicia włoska ekipa wyszła na prowadzenie. BVB uratował Michy Batshuayi, który także odpowiedział dwoma trafieniami. Jedno z nich padło w ostatniej minucie spotkania i zapewniło Borussii minimalną przewagę przed meczem rewanżowym. Łukasz Piszczek rozegrał wówczas pełne 90 minut i obejrzał żółtą kartkę. W rewanżu szkoleniowiec BVB ponownie postawił na Polaka. Włosi objęli prowadzenie, ale Borussia zdołałą odrobić straty. Ostatecznie mecz skończył się remisem 1:1 i to zespół z Dortmundu zagra w kolejnej fazie rozgrywek.
W umiarkowanie dobrych nastrojach z Aten wróciło Dynamo Kijów. Zespół Tomasza Kędziory, który – co jest już właściwie standardem w rozgrywkach Ligi Europy – rozegrał całe spotkanie, zremisował z AEK 1:1. Zespół z Ukrainy może czuć pewien niedosyt, bo przez ponad godzinę prowadził w stolicy Grecji po golu Wiktora Cyhankowa. Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem wyrównał jednak Astrit Ajdarević i choć remis 1:1 nie był złym wynikiem w kontekście rewanżu, to ukraińska ekipa mogła czuć pewien niedosyt. W rewanżu Dynamo utrzymało satysfakcjonujący je rezultat, remisując 0:0, i awansowało do dalszej fazy rozgrywek. Były kapitan reprezentacji Polski do lat 21 znów znalazł zaufanie w oczach szkoleniowca i zagrał pełne spotkanie.
W piekielnie trudnym położeniu przed rewanżem znalazły się natomiast SSC Napoli i Łudogorec Razgrad. Pierwsza z tych drużyn w najciekawszym starciu w tej fazie rozgrywek uległa u siebie innemu „spadkowiczowi” z Ligi Mistrzów, RB Lipsk 1:3. Wszystko układało się po myśli drużyny Maurizio Sarriego, która prowadziła 1:0, ale później strzelali już tylko piłkarze z Niemiec. Piotr Zieliński dostał szansę od pierwszej do ostatniej minuty, lecz nie pomógł swojej drużynie w osiągnięciu korzystnego rezultatu. W rewanżu nie dołączy do niego wracający do pełnej dyspozycji Arkadiusz Milik. Choć napastnik jest już gotowy fizycznie, sam zdecydował, żeby nie wracać jeszcze na boisko. Rewanżowe spotkanie było szansą dla neapolitańczyków. Wynik spotkania otworzył Piotr Zieliński, a na niespełna pięć minut przed końcem stan posiadania drużyny Maurizio Sarriego podwoił Lorenzo Insigne. Choć zespół z Włoch wygrał 2:0, nie wystarczyło to do promocji. Z gry w 1/8 finału cieszą się piłkarze RB Lipsk.
Łudogorec natomiast w pierwszym meczu, na własnym terenie nie sprostał wielkiemu AC Milan. Goście pewnie wygrali 3:0 i praktycznie zapewnili już sobie awans do 1/8 finału. Pozytywem z punktu widzenia polskich kibiców był za to debiut Jakuba Świerczoka, który wyszedł na murawę w podstawowym składzie. W przerwie zmienił go jednak Wanderson. Jacek Góralski nie pojawił się na murawie. W meczu rewanżowym „Góral” rozegrał pełne 90 minut, podobnie jak Jakub Świerczok, ale Łudogorec ponownie poniósł porażkę. Tym razem bułgarska ekipa poległa 0:1 i pożegnała się z rozgrywkami.
Czwartkowe mecze 1/16 finału Ligi Europy z udziałem reprezentantów Polski:
22.02, 17:00 – Łokomotiw Moskwa – OGC Nice 1:0 (awans Łokomotiwu), 90 minut Macieja Rybusa
22.02, 19:00 – Dynamo Kijów – AEK Ateny 0:0 (awans Dynama), 90 minut Tomasza Kędziory
22.02, 19:00 – RB Lipsk – SSC Napoli 0:2 (awans RB Lipsk), 90 minut, gol i żółta kartka Piotra Zielińskiego
22.02, 21:05 – Atalanta Bergamo – Borussia Dortmund 1:1 (awans Borussii), 90 minut i żółta kartka Łukasza Piszczka
22.02, 21:05 – AC Milan – Łudogorec Razgrad 1:0 (awans AC Milan), 90 minut i żółta kartka Jacka Góralskiego, 90 minut Jakuba Świerczoka