Pierwsze starcie pomiędzy mistrzyniami Polski i Włoch było prawdziwą karuzelą emocji. Przyjezdne prowadziły już 3:1, by ostatecznie przegrać 3:4. – Emocji i adrenaliny było zbyt dużo. W pewnym momencie myślałam, że dostanę zawału serca – mówiła po spotkaniu strzelczyni dwóch goli Liliana Kostowa.

Scenariusz rewanżu jest niezwykle trudny do przewidzenia. Wszak Brescia to zespół z górnej półki europejskiej, ze składem naszpikowanym reprezentantkami Włoch. Koninianki, pomimo jednobramkowej zaliczki, nie zamierzają ograniczać się do obrony. – Do Włoch jedziemy po zwycięstwo. Myślę, że zagramy jeszcze lepsze spotkanie niż w u siebie – zapowiada Kostowa.

Jak będzie, przekonamy się już niedługo. Czy Medyk zostanie pierwszą polską drużyną w 1/8 finału Ligi Mistrzyń? Do tej pory w gronie najlepszych szesnastu drużyn był tylko KS AZS Wrocław, wtedy jeszcze w rozgrywkach Women's UEFA Cup. Wrocławianki do tej fazy dotarły w latach 2005 i 2006.

Mecz Brescia – Medyk odbędzie się w czwartek, 13 października o godzinie 20:30.